Zhang Yimou to reżyser znany nie tylko wszystkim Chińczykom, ale również cieszący się światową sławą. Za granicą stał się wręcz symbolem chińskiego kina. Film „Powrót do domu" to jego najnowsze dzieło, w którym zagrały wielkie gwiazdy: Gong Li i Chen Daoming. Współpraca tej trójki, jak się w Chinach uważa, ma być „podręcznikowym" przykładem dla innych twórców kina. Film ten jest adaptacją powieści „Przestępca Lu Yanshi" pióra wybitnej i bardzo cenionej przez krytyków współczesnej chińskiej pisarki Yan Geling.
Tematem opowieści jest historia miłosna rozgrywająca się w czasie rewolucji kulturalnej. Lu Yanshi, grany przez Chen Daominga, jest profesorem uniwersyteckim osadzonym w obozie reedukacji przez pracę, z którego ucieka z powodu tęsknoty za żoną i córką. Zostaje jednak przez córkę zadenuncjowany i musi do obozu wrócić. Grana przez Gong Li żona profesora Feng Wanyu nie może córce wybaczyć zdrady ojca. Po zakończeniu rewolucji kulturalnej Lu Yanshi wraca do domu, który jednak nie przypomina już tego, czym był. Córka, wcześniej tańcząca w balecie, została robotnicą w fabryce włókienniczej. Żona, dotknięta amnezją, nie rozpoznaje Lu, chociaż cały czas bardzo za mężem tęskni.
Zaczyna się zatem powolne oczekiwanie. Feng Wanyu raz w miesiącu czeka na dworcu na powrót męża, który napisał w liście, że wróci „piątego". Lu Yanshi z kolei stoi wytrwale u jej boku, próbując ożywić jej pamięć. W jednej ze scen siedzi przy fortepianie, oczekując na powrót żony do domu. Kiedy słyszy odgłos wchodzenia po schodach, zaczyna grać. Feng Wanyu wbiega podekscytowana do mieszkania i kładzie rękę na jego ramieniu. Już wydaje się, że wreszcie rozpoznała męża, który niegdyś musiał często grywać dla niej, ale okazuje się, że nie... Dla niej Lu Yanshi wciąż jeszcze nie wrócił do domu.
Dla niego najbardziej bolesna jest świadomość, że nie może opiekować się żoną jako mąż, mimo że – paradoksalnie - oboje nadal się kochają. Lu zaczyna udawać przy Feng znajomego, który czyta jej na głos listy przysłane przez męża. Ma wątpliwości, czy nie jest to zły pomysł, który utrwali urojenia Feng Wanyu, ale córka przekonuje go, że najważniejsze jest być obok żony i opiekować się nią.
„Powrót do domu" to nie tylko film o miłości, ale również o wolności. Autorka powieści będącej pierwowzorem filmu podkreśla, że to opowieść o wolności właśnie, której w tamtych czasach nie miał nikt. Z filmu się tego wprawdzie nie dowiemy, ale w powieści Yan Geling małżeństwo Lu Yanshi i Feng Wanyu również nie było rezultatem wolnej miłości. Utrata pamięci przez żonę to, w pewnym sensie, przywrócenie obojgu cząstki wolności. Feng Wanyu może, dzięki amnezji, żyć we własnym świecie, słuchać jedynie głosu swego serca i trwać w miłości do męża. Lu Yanshi z kolei wyzwolony zostaje ze dawnych ograniczeń i może kochać żonę wyłącznie z własnej woli. Być może to jest właśnie wyczekiwany przez nią „powrót miłości"
Film kończy się sceną, w której po upływie wielu lat, piątego dnia jakiegoś kolejnego miesiąca spada wielki śnieg. Jednak Lu Yanshi wytrwale jedzie na trójkołowym rowerze, wioząc Feng Wanyu na dworzec, gdzie ta oczekiwała będzie na jego powrót.