Sha Yongping i jego niezwykła winnica
Z tamy Qingtong, oprócz przepięknego widoku zachodu słońca u podnóża góry Helanshan, widać też wysoki wiatrak oraz rozległe winnice. Sha Yongping, ich właściciel, gospodaruje tu z żoną od 3 lat.
Niedawno założona winnica u stóp Gór Helan
W pierwszych latach działalności otrzymywaliśmy dotacje. Kiedy winogrona dojrzewają, sprzedajemy je winiarni - mówi Sha, który był trochę zestresowanym kiedy zobaczył naszego dziennikarza. Trudno sobie wyobrazić, że kiedyś był on zwykłym pracownikiem uprawiającym winogrona dla innych. Sha Yongping, podobnie, jak winiarska branża w tym regionie, przeżywał w ostatnich 10 latach wzloty i upadki.