Cesarz Xianfeng – człowiek słaby, nie stroniący od alkoholu ani opium – uległ jednak namowom jednej z dworskich frakcji i odmówił ratyfikacji traktatów. W czerwcu 1859 roku brytyjski korpus ekspedycyjny eskortujący brytyjskich i francuskich dyplomatów usiłował dotrzeć do Pekinu, ale napotkał silny opór chińskich oddziałów broniących fortyfikacji w Dagu pod Tianjinem, w związku z czym zmuszony został do odwrotu. Obroną twierdzy dowodził mongolski generał służący w qingowskiej armii Sengge Rinchen.
Rok później w kierunku Pekinu wyruszył znacznie większy korpus ekspedycyjny, złożony z 11 tys. żołnierzy brytyjskich i 6,7 tys. francuskich. Oddziały koalicji zdołały tym razem zająć fortyfikacje w Dagu, a także pobliski Tianjin, po czym rozpoczęły marsz w kierunku chińskiej stolicy. W tej sytuacji cesarz Xianfeng, który ewakuował się ze swym dworem do Jehol (pozostać tam miał do swojej śmierci w roku 1861), zdecydował o podjęciu rokowań. Nie trwały one jednak długo, gdyż 17 września żołnierze Sengge Rinchena porwali 39-osobową grupę brytyjskich i francuskich wysłanników zmierzających na negocjacje, czyniąc ich zakładnikami.