ONZ jest "głęboko zaniepokojone" doniesieniami o trwających jeszcze w środę (14 grudnia) walkach w Aleppo w północnej Syrii, pomimo ogłoszenia we wtorek, w godzinach wieczornych, porozumienia o zawieszeniu broni, powiedział dziennikarzom rzecznik ONZ, Stephane Dujarric.

"Kontynuowanie walk oznacza, że tysiące cywilów pozostaje w bezpośredniej linii ognia .... Bezpieczeństwo dziesiątek tysięcy mężczyzn, kobiet i dzieci wciąż uwięzionych we wschodnim Aleppo pozostaje niepewne", mówił Dujarric podczas codziennego briefingu prasowego. Podkreślił, że niezbędne jest przerwanie walk, by umożliwić ludziom bezpieczne opuszczenie obleganych wschodnich rejonów miasta. Zaapelował też do walczących stron, aby wszyskie osoby, które się poddały lub zostały ujęte, były traktowane w sposób humanitarny i zgodnie z prawem międzynarodowym.

Oddziały ONZ są obecne w Aleppo i niosą pomoc potrzebującym, jednakże tylko tam, gdzie mają dostęp.

W swoim wystąpieniu na wtorkowym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ sekretarz generalny Ban Ki-moon po raz kolejny wezwał członków Rady do współpracy i wypełnienia swojej zbiorowej odpowiedzialności, jaka jest ochrona syryjskich cywilów.