Zarówno Chiny, jak i Stany Zjednoczone mogą skorzystać na dalszym otwieraniu inwestycji i handlu, powiedział w piątek (14 kwietnia) były sekretarz skarbu Stanów Zjednoczonych, Jacob Lew, podczas 6. edycji organizowanej przez Uniwersytet Columbia konferencji poświęconej perspektywom Chin.

Dla Chin bardzo korzystne - według amerykańskiego polityka - byłoby zwiększenie amerykańskich inwestycji w sektorach usług, takich jak finanse i ubezpieczenia, podczas gdy dla Stanów Zjednoczonych szansą są bezpośrednie inwestycje zagraniczne z Chin, które pomagają tworzyć miejsca pracy.

"Jedno jest pewne, że biorąc pod uwagę wielkość gospodarek Stanów Zjednoczonych i Chin, świat patrzy na nas, ponieważ każdy ma udział w naszym indywidualnym i wspólnym sukcesie", mówił Lew.

Jeśli chodzi o deficyt handlowy pomiędzy Chinami i USA, Lew stwierdził, że faktyczny dwustronny deficyt handlowy nie zawsze musi stanowić problem. Podkreślił także, że oba kraje powinny współpracować, aby rozwiązywać kwestie dotyczące środowiska inwestycyjnego oraz nadwyżek zdolności produkcyjnych.

W odniesieniu do kwestii walutowych były sekretarz skarbu zauważył, że w minioną środę (12 kwietnia) Donald Trump ogłosił ważną decyzję, podjętą przez jego administrację w oparciu o fakty i analizy, aby nie przypinać Chinom etykiety manipulatora walutowego.