Ogłoszone niedawno przez prezydenta USA Donalda Trumpa zaostrzenie ograniczeń w podróżach i handlu pomiędzy USA i Kubą wpłynie ujemnie na normalizację dwustronnych więzi i uderzy w gospodarkę obu krajów, uważają analitycy i obserwatorzy.
Zgodnie z oświadczeniem Białego Domu zakazane zostaną dozwolone przez administrację Obamy indywidualne podróże rekreacyjne na Kubę. Amerykanie będą mogli odwiedzać ten karaibski kraj jedynie w zorganizowanych grupach turystycznych.
Poza tym osoby fizyczne i podmioty gospodarcze z USA nie będą mogły prowadzić handlu z kubańskimi przedsiębiorstwami należącymi do wojska. Trump potwierdził także utrzymanie trwającego już od dziesięcioleci amerykańskiego embarga na Kubę.