Trzecie spotkanie na szczycie koreańsko-koreańskim odbyło się w piątek w "Domu Pokoju" po południowokoreańskiej stronie militarnej linii demarkacyjnej. Prezydent Korei Południowej Moon Dze In i przewodniczący Rady Państwowej Korei Północnej Kim Dzong Un podpisali Deklarację Panmundżon "O realizacji pokoju, rozwoju i zjednoczenia na Półwyspie Koreańskim". Przywódcy ogłosili, że obie strony będą czynić wysiłki na rzecz denuklearyzacji i przekształcenia strefy zdemilitaryzowanej na strefę pokoju.
Po zakończeniu rozmów obaj przywódcy wystąpili na konferencji prasowej. Moon Dze In powiedział że, on i Kim Dzong Un potwierdzili wspólny cel jaki jest całkowita rezygnacja z broni nukrealnej i denuklearyzacja na Półwyspie Koreańskim. Zapewnił, że w przyszłości oba kraje będą ściślej współpracować w tej dziedzinie.
Jesteśmy z tej samej krwi, mamy taką samą historię, kulturę i język, dlatego chcemy połączyć się w jedności jak było to w przeszłości i dążyć wspólnie do dobrobytu - powiedział Kim Dzong Un.
Zgodnie z deklaracją, obie strony będą dążyły do zakończenia panującego obecnie stanu wojennego do końca 2018 roku. Zaplanowno działania mające na celu zawieszenie broni a także budowanie trwałego pokoju na półwyspie. Jednocześnie obie strony będą czynić wysiłki na rzecz trójstronnych rozmów między Koreą Północną, Południową i USA, lub czterostronnych z Chinami włącznie.
W deklaracji czytamy, że Korea Południowa i Północna jednogłośnie potwierdziły rozwiąznie kwestii denuklearyzacji na półwyspie poprzez likwidację arsenału. Strona północnokoreańska ostatnio podjęła szereg przedsięwzięć w tej kwestii.
Ponadto Korea Północna i Korea Południowa uzgodniły, że zatrzymane zostaną wszelkie wrogie działania lądowe, morskie i powietrzne na półwyspie.