Konflikt handlowy między Chinami i USA, który toczy się od marca tego roku, to pasmo wzlotów i upadków. Chińsko-amerykańska "wojna handlowa" przynosi wiele niepewnych zagrożeń dla relacji między oboma krajami, a także dla gospodarki światowej.

Można wyróżnić pięć aspektów, w których Chiny i USA mogą stracić, jeśli rozpocznie się wojna handlowa.

Po pierwsze, Chiny i Stany Zjednoczone stracą szeroką przestrzeń dla przyszłej współpracy.

Po drugie, Chiny i Stany Zjednoczone stracą ogromne korzyści wynikające z podziału pracy w globalnym łańcuchu przemysłowym.

Po trzecie, wojna handlowa sprawi, że świat straci ogromną szansę historyczną na ożywienie gospodarki. Według badań, jeśli konflikt nie zostanie rozwiązany, jego efekt rozprzestrzeni się na cały świat, a handel globalny może spaść nawet o 40%. Ponieważ obroty handlowe między Chinami i Stanami Zjednoczonymi stanowią prawie 25% w ogólnej wartości światowego rynku, to pojawienie się problemu w realcji chińsko-amerykańskiej może mieć katastrofalne skutki.

Po czwarte, porządek i reguły międzynarodowe, które kształtowały się przez wiele lat, zostaną pozbawione autorytetu, co doprowadzi do chaosu w światowej gospodarce.

Po piąte i najważniejsze, Stany Zjednoczone stracą ogromną dywidendę rynkową Chin. Rynek chiński rozwija się dynamicznie. W 2017 roku wielkość chińskiego rynku była równa rynkowi amerykańskiemu. Według obecnego tempa rozwoju chiński rynek będzie zwiększał swoje tempo o 13% rocznie, co oznacza, że Chiny wkrótce staną się największym rynkiem na świecie.
Jednocześnie, jeśli nie dojdzie do wzmocnienia zatargu, Chiny i Stany Zjednoczone mogą stworzyć nowy "cud" z pięciu aspektów.

Po pierwsze, może dojść do rozluźnienia przez USA eksportu zaawansowanych produktów technologicznych. Dzięki temu Chiny mogą zwiększyć import o 100 miliardów dolarów.
Po drugie, możliwa jest wspólne wsparcie rozwoju gospodarki cyfrowej. Jeśli obie strony współpracują w dziedzinie transgranicznego e-commerce i handlu cyfrowego, Chiny zwiększą wartość importu o 100 miliardów dolarów.

Po trzecie, należy przyspieszyć negocjacje w ramach Umowy Bilateralnych Inwestycji (BIT). Negocjacje w tej sprawie zostały przeprowadzone w ciągu 34 rund. Jeśli nastąpi przyspieszenie prac nad dokumentem, wówczas powstanie otoczenie instytucjonalne, na które oczekują chińskie i amerykańskie firmy.

Po czwarte, w ramach inicjatywy "Pasa i Szlaku" należy wzmacniać współpracę między obydwoma krajami w zakresie inwestycji infrastruktury oraz wspólnej eksploatacji rynków strony trzeciej.

Po piąte, należy wprowadzić w życie umowę o wolnym handlu między Chinami i USA. Do chwili obecnej umowa ta nie weszła jeszcze do porządku dziennego. Jeśli dojdzie do tego, obie strony mogą zwiększyć wolumen handlu o 500 miliardów dolarów.

Wynika z tego, że jeśli Stany Zjednoczone zmienią swoje myślenie, to saldo ujemne w wysokości 250 miliardów dolarów, o którym wspomina prezydent USA Donald Trump, może zostać łatwo zredukowane, a handel dwustronny ulegnie wówczas większemu rozwojowi.