Zgodnie z rozkazem podpisanym przez premiera Rosji Dmitrija Medwediewa w niedzielę o północy Rosja oficjalnie podwyższyła cło na niektóre towary importowane ze Stanów Zjednoczonych. Nałożone taryfy wzrosną od 25-40%. Działanie to ma charakter odwetowy za nałożenie przez Stany Zjednoczone ceł na stal i aluminium.

W dokumencie stwierdzono, że zgodnie z odpowiednimi przepisami Światowej Organizacji Handlu, Rosja ma prawo do podjęcia środków odwetowych. Podwyższenie cła dotyczyć będzie importowanych ze Stanów Zjednoczonych maszyn do budowy dróg, sprzętu do wydobycia ropy naftowej i gazu ziemnego , urządzeń do obróbki metalu i wiercenia skał oraz wyrobów świtłowodowych.

Według doniesień lokalnych mediów, Rosja rocznie średnio importuje wyżej wymienione towary z USA o wartości 3,16 mld dolarów.

Premier Miedwiediew podpisał rozkaz 6 lipca 2018 roku, który zgodnie z prawem wchodzi w życie 30 dni później.

Rosyjski minister gospodarki i rozwoju Maksim Oreshkin szacuje, że nałożenie przez Stany Zjednoczone cła na stal i aluminium spowoduje straty strony rosyjskiej w wysokości przeszło 537 milionów dolarów.

Wcześniej rząd USA rozpoczął dochodzenie powołując się na artykuł 232 "Ustawy o handlu" dotyczący importu produktów stalowych i aluminiowych. Ostatecznie doprowadziło to do powyższenia taryf na wyżej wymienione wyroby o 25 i 10% . Działanie to wywowało powszechny sprzeciw ze strony społeczności międzynarodowej, jak i obywateli Stanów Zjednoczonych. Wiele podmiotów gospodarczych ogłosiło podjęcie środków odwetowych przeciwko podwyższeniu przez USA cła na wyroby stalowe i aluminiowe.