Działania Chin to racjonalna i powściągliwa reakcja w obronie własnych praw, interesów oraz wielostronnego systemu handlu - powiedział w czwartek rzecznik chińskiego Ministerstwa Handlu Gao Feng. Jest to odpowiedź na niedawno opublikowaną opinię rządu USA, że środki odwetowe strony chińskiej w zatargu handlowym wiążą się z ingerencją w wewnętrzne sprawy Stanów Zjednoczonych.
Chiny nie mają zamiaru ingerować w wewnętrzne sprawy USA - zaznaczył rzecznik resortu handlu.
Gao Feng przypomniał, że strona amerykańska sprowokowała i zaostrzyła zatarg handlowy. Aby móc utrzymać współpracę gospodarczą między oboma krajami, Chiny nie chcą prowadzić wojny handlowej - oznajmił. Jak podkreślił, pierwotna intencja Chin w utrzymaniu zdrowego rozwoju bilateralnych stosunków nie zmieniła się, a determinacja chińska w obronie swoich uzasadnionych praw i interesów nie ulegnie zmianie.
Według rzecznika jest czymś normalnym, iż Chiny i Stany Zjednoczone jako dwie największe gospodarki świata konkurują ze sobą. W ciągu ostatnich 40 lat od nawiązania stosunków dyplomatycznych, mimo że relacje przeżywały wzloty i upadki, obie strony mogły właściwie rozwiązywać rozbieżności poprzez konsultacje, dzięki czemu możliwa była współpraca na bazie win-win - wyjaśnił.
Gao Feng wyraził nadzieję, że USA nie będą błędnie oceniać sytuacji, ale rozwiążą problemy poprzez dialog w oparciu o równość, uczciwość i wzajemny szacunek.