Unia Europejska organizuje 25 listopada specjalny szczyt, podczas którego zostanie podjęta decyzja o przyjęciu „Projektu dotyczącego wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej". Brytyjski rząd stworzył 585-stronicowy projekt, który jest uważany za „najlepszą wersję dokumentu" do negocjacji. Co ważne, podczas szczytu brytyjska premier Teresa May zaprezentuje „polityczną deklarację" w sprawie stosunków dwustronnych po wyjściu z UE. Można powiedzieć, że Wielka Brytania wkroczyła w krytyczny moment „związany z losem kraju".

W rzeczywistości różnice między dwoma stronami nie zostały całkowicie rozwiązane. Ogólnie rzecz biorąc, rząd Teresy May i UE tworzą milczący konsensus, gdyż po wyjściu ze struktur unijnych nie można zasadniczo zmienić stosunków dwustronnych i związanych z nimi ustaleń.

Niektórzy dyplomaci z UE ujawnili, że deklaracja polityczna jest wystarczająco duża, aby traktować Wielką Brytanię jako formalne państwo członkowskie, a relacje między obiema stronami nie zmienią się zbytnio w przyszłości. W rzeczywistości jest to rezultat, którego pragną obie strony, co jest także podtekstem "bardzo dobrego postępu" między Teresą May i Jean-Claudem Junckerem.