Minęła już połowa konferencji i choć negocjacje są trudne, to osiągnięto już pewien postęp - powiedział w sobotę Michał Kurtyka, wiceminister środowiska oraz przewodniczący szczytu klimatycznego ONZ w Katowicach. Wyraził on nadzieję, że wszyscy uczestnicy wydarzenia będą starać się aby osiągnąć konsensus.
Przewodniczący konferencji przypomniał, że dotarły już pierwsze pozytywne zapewnienia od uczestników szczytu, między innymi Bank Światowy ogłosił, że w ciągu najbliższych 5 lat przeznaczy 200 miliardów dolarów na rzecz zmiany klimatu. Jednocześnie Kurtyka powiedział, że jeszcze bardzo dużo jest do zrobienia w tej kwestii. Liczę na pozytywną reakcję szefów resortów środowiska wszystkich państw, aby na konferencji ministerialnej w nadchodzącym tygodniu móc rozwiązać różnice - oznajmił.
Sekretarz wykonawczy ramowej konwencji ONZ w sprawie zmian klimatu Patricia Espinosa doceniała coraz bardziej świadome działania Chin na rzecz redukcji emisji oraz ich reakcję na zmiany klimatu. Chiny stały się światowym liderem w dziedzinie technologii czystej energii i mogą dzielić się swoimi doświadczeniami z innymi krajami - stwierdziła. Espinosa dodała, że Chiny uznają zrównoważony rozwój i działania na zmiany klimatu za priorytet rozwoju państwa.
Michał Kurtyka poinformował, że szczyt klimatyczny w Katowicach przyciąga dużą uwagę, do tej pory zarejestrowało się około 30 tysięcy uczestników.