W czwartek podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos w Szwajcarii, na panelu poświęconym międzynarodowemu handlowi dyrektor generalny Światowej Organizacji Handlu - Roberto Azevedo, komisarz UE ds. Handlu - Cecilia Malmstrom oraz inni uczestnicy, wyrazili obawy przed wpływem protekcjonizmu na handel międzynarodowy.

Dyrektor generalny WTO Roberto Azevedo w swym przemówieniu zaatakował nacjonalistycznych liderów mówiąc, że winią oni obce państwa za problemy krajowe i chcieliby je rozwiązać w "prosty sposob" taki jak wykorzystanie protekcjonizmu handlowego. Azevedo ostrzegł, że jeśli załamie się globalny system handlu, to świat wpadnie w "ciemną epokę".

Komisarz UE ds. handlu - Cecilia Malmstrom powiedziała również, że boom wolnego handlu został zagrożony pierwszy raz od czasów końca II wojny światowej. Zaznaczyła, że działanie amerykańskiego rządu Trumpa właśnie lekceważy globalne zasady i podważa system światowego handlu .

Malmstrom dodała, że tendencja wolnego handlu nie zatrzymuje się, mimo że rząd Trumpa wycofał się z umowy TPP w 2017 r., inne kraje nadal promują tę regionalną umowę handlową. UE
zdecydowanie popiera wielostronny system wolnego handlu.

David Arbney, prezes i dyrektor wykonawczy amerykańskiej firmy logistycznej UPS, powiedział, że globalny system handlu ma kluczowe znaczenie. Dodał, że nie wątpi, że obecny, światowy system handlu nie jest doskonały, ale znacznie lepiej, aby ten system funkcjonował, niż aby nie było go wcale. Dodatkowo teraz staramy się, aby nasz system handlu zmieniał się na lepsze. Jestem przekonany, że damy sobie radę - oznajmił Arbney.

Arbney uważa również, że kiedy dany rząd zaczyna wprowadzać cła na towary pochodzące z całego świata, to zwiększa koszty tych towarów, dodatkowo zwiększone koszty bardziej szkodzą tym, którzy nie będą w stanie ich kupować.