Dyrektor ds. Planowania polityki w Departamencie Stanu USA - Kiron Skinner, wysnuła ostatnio zdumiewającą tezę jakoby konflikt między Stanami Zjednoczonymi a Chinami był "walką z zupełnie inną cywilizacją i odmienną ideologią". Wielu ludzi uważa, że sensacyjne tezy pani Skinner, to po prostu efekciarstwo i niszczenie znaczenia słowa "cywilizacja".

Według Pani Skinner współpraca między USA a Chinami stanowi ogromne "zderzenie cywilizacji". W obliczu takich uwag, można jedynie powiedzieć, że ludzie, którzy nic nie wiedzą, nie obawiają się wygłoszania żadnych tez.

Myślę, że uderzające jest również to, że po raz pierwszy będziemy mieli konkurenta o wielkiej mocy, który nie jest rasy kaukaskiej - powiedziała Kiron Skinner. Dyskryminacja rasowa jest gardzona w Stanach Zjednoczonych, a słowa pani Skinner mogą być uznane za upokarzające.

Kiron Skinner rzeczywiście wyraziła prawdziwe myśli i mentalności poszczególnych Amerykanów, których źródła można upatrywać w okresie zimnej wojny i hegemonii kulturowej, a które dla większość z nich są trudne do wypowiedzenia. Tym razem te myśli są przykryte "płaszczem cywilizacji". Mówi się, że Departament Stanu USA formułuje strategię wobec Chin opartą na koncepcji "walki z zupełnie inną cywilizacją". Ten rodzaj cofania się i powracania do historii może sprawić, że ludzie przeciwni temu trendowi, zostaną zmiażdżeni.

Cywilizacja nie jest uniwersalna, a świat pełen różnych cywilizacji, to piękny świat. Każda istniejąca cywilizacja jest nagromadzeniem historii i skarbem ludzkości. Przez tysiące lat cywilizacje Wschodu i Zachodu oraz inne wybitne cywilizacje, miały dla siebie szacunek, tolerancję i wzbudzały obustronny podziw. Wzajemne uczenie się pomiędzy różnymi cywilizacjami nie zostało nigdy przerwane.

Nie ma konfliktu między cywilizacjami. Tworzenie konfliktu w imię cywilizacji, zostanie odrzucone przez tych, którzy podziwiają cywilizacje i kochają pokój.