Ministerstwo Obrony USA oficjalnie powiadomiło w środę amerykański Kongres, że zamierza sprzedać Tajwanowi 66 zaawansowanych myśliwców F-16 oraz sprzęt o łącznej wartości około 8 miliardów dolarów. Działanie USA poważnie naruszyło prawo międzynarodowe i podstawowe normy stosunków międzynarodowych, a także jest ingerencją w wewnętrzne sprawy Chin, podważyło suwerenność i bezpieczeństwo Chin. Chiny stanowczo przeciwstawiają się temu i będą podejmować wszelkie niezbędne przedsięwzięcia na rzecz ochrony własnych interesów, w tym stosować sankcje wobec amerykańskich firm, które zaangażowały się w sprzedaż broni Tajwanowi. Zgodnie z zasadą „jednych Chin" określoną przez trzy wspólne chińsko-amerykańskie komunikaty, Stany Zjednoczone przyznają, że rząd Chińskiej Republiki Ludowej jest jedynym legalnym rządem Chin, a Tajwan jest częścią Chin. Wśród nich „Komunikat z 17 sierpnia" z 1982 roku wyraźnie określił, że Stany Zjednoczone stopniowo zmniejszają sprzedaż broni na Tajwan, aż do ostatecznego rozwiązania tego problemu. Jednak Stany Zjednoczone udzieliły Tajwanowi pomocy wojskowej w postaci „ustawy o stosunkach z Tajwanem", co jest poważnym zakłóceniem w stosunkach chińsko-amerykańskich.

Od czasu objęcia władzy, rząd USA wielokrotnie używał karty „sprzedaży broni" jako nacisku i presji wobec Chin. Działanie USA niewątpliwie poważnie uderza w stosunki chińsko-amerykańskie i sytuację w Cieśninie Tajwańskiej. Zamiary strony USA w postaci gry „kartę tajwańską" są jasne. W czasie gdy USA prowadzą wojnę handlową przeciwko Chinom, napotkały zdecydowany kontratak ze strony Chin, dodatkowo nasiliła się wewnętrzna presja polityczna i gospodarcza w USA, wówczas Amerykanie wyciągnęli „kartę tajwańską ", próbując wprowadzić zamęt i wywrzeć presję na Chiny.

Jednocześnie chcą skorzystać z okazji, aby wycisnąć ciężko zarobione pieniądze narodu tajwańskiego i zaspokoić interesy amerykańskiej grupy zbrojeniowej oraz własne żądania polityczne. Nie ma jednak sensu wywierać nacisku na Chiny za pomocą gry „tajwańską kartą". Chiny zawsze opowiadały się za tym, aby podczas negocjacji handlowych nie angażować innych kwestii. Co więcej, kwestia Tajwanu dotyczy suwerenności i integralności terytorialnej Chin, wiąże się z podstawowymi interesami narodowymi Chin. Chiny zdecydowanie sprzeciwiają się wszelkim formom oficjalnej wymiany i relacji wojskowych między Stanami Zjednoczonymi a Tajwanem. Teraz mieszkańcy Tajwanu coraz bardziej dostrzegają, że sprzedaż broni przez USA wcale nie zmieni rozkład sił militarnych w Cieśninie Tajwańskiej, ale zwiększy ryzyko dla Tajwanu. Każda próba jakichkolwiek sił, które mają na celu „powstrzymanie Chin za pomocą Tajwanu" nigdy nie przyniesie dobrego rezultatu.