Komentarz: Spisek Mike'a Pompeo nie powiedzie się
2019-11-17 20:05:20 CRI
Radykalne brutalne ataki mające miejsce w Hongkongu nasilają się, a ich efektem jest ponad 100 rannych oraz śmierć niewinnego człowieka.

Sekretarz Stanu USA Mike Pompeo przymyka oczy na te okrucieństwa, które poważnie naruszają praworządność. Niedawno ponownie skrytykował zasadę „jeden kraj, dwa systemy". Wyrażana opinia przez amerykańskiego polityka to przyjmowanie podwójnych standardów, brak znajomości zasad rządów prawa oraz ingerencja w wewnętrzne sprawy Chin. Jego działania noszą znamiona spisku, którego celem jest wywarcie presji na sprawy Hongkongu oraz zakłócenie atmosfery w Chinach.

„Jeden kraj, dwa systemy" jest najlepszym rozwiązaniem instytucjonalnym dla utrzymania długoterminowego dobrobytu i stabilności po powrocie Hongkongu do Chin. Dzięki temu mieszkańcy Hongkongu naprawdę stali się panami tego kraju i cieszą się niespotykanymi demokratycznymi prawami i swobodami zgodnie z prawem. Tak samo skomentowały to media w Hongkongu, które twierdzą, że „jeden kraj, dwa systemy" to największa zaleta rozwoju Hongkongu, która pozwala mu dzielić dywidendę związaną z rozwojem kraju. Mike Pompeo narusza podstawowe prawo międzynarodowe i standardy stosunków międzynarodowych.

Jednocześnie przemówienie Pompeo dowodzi, że eskalacji incydentów z użyciem przemocy w Hongkongu nie można oddzielić od sił antychińskich Stanów Zjednoczonych lub jest to bezpośrednim wynikiem manipulacji tego ostatniego. Żaden spisek, za którym stoi Sekretarz Stanu USA, nie powiedzie się.
Zobacz także
Polecamy
China Radio International.CRI. All Rights Reserved.
16A Shijingshan Road, Beijing, China