Dwie anglojęzyczne produkcje CGTN Chińskiej Grupy Mediów zostały niedawno zaprezentowane widzom. Filmy te przedstawiają fakty dotyczące serii aktów wywołanych przez terroryzm i ekstremizm religijny w Sinciangu. Ujawniają one prawdę, że utrzymanie stabilności społecznej jest najwyższym priorytetem dla rządzenia krajem.
Pozytywne i negatywne doświadczenia w pełni dowodzą, że jedność i stabilność są ważne dla Sinciangu. Od lat 90. do początku XXI wieku działania terrorystyczne w Sinciangu były częste, a prawo do życia i rozwoju wszystkich grup etnicznych były poważnie niszczone, co bezpośrednio wpłynęło na regionalny rozwój gospodarczy. W ostatnich trzech latach w regionie nie doszło do przypadków terroryzmu.
Według statystyk przedstawionych w trakcie 18. zjazdu Komunistycznej Partii Chin, PKB Sinciangu rocznie wzrósł średnio o 8,5%, a dochód do dyspozycji mieszkańców miast i wsi wzrósł odpowiednio o 8,4% i 8,2%. W 2014 roku w Sinciangu ponad 2 miliony 300 tysięcy mieszkańców wyszło z ubóstwa, a prawo obywateli do życia, zdrowia i rozwoju zostało w znacznym stopniu zagwarantowane.
W obliczu tych faktów, niektóre zachodnie media i politycy, którzy stosują podwójne standardy w walce z terroryzmem, lekceważą te informacje. Uchwalenie przez Izbę Reprezentantów USA "Projektu ustawy o polityce dotyczącej praw człowieka Ujgurów na rok 2019", szkaluje wysiłki Chin na rzecz zwalczania terroryzmu. Wykorzystanie przez Amerykanów tak zwanej kwestii Sinciangu, to próba zniszczenia wizerunku Chin oraz podważenia działań antyterrorystycznych w Sinciangu.
W ciągu ostatnich kilku lat Stany Zjednoczone prowadziły, pod sztandarem „praw człowieka i antyterroryzmu", kolejne wojny, między innymi w Afganistanie, Iraku, Libii. Ich skutkiem były ofiary wśród niewinnych ludzi, a także duża liczba uchodźców. Dziś amerykańscy politycy oskarżają Chiny w kwestii Sinciangu. Prawdziwym celem jest zniszczenie chińskich stosunków etnicznych, podważenie dobrobytu i stabilności w regionie oraz ograniczenie wzrostu Chin.
Przemoc i terroryzm nie są akceptowane przez świat, a jedność i stabilność są podstawą dobrobytu i rozwoju. Żadna siła nie jest w stanie powstrzymać postępu ludzi ze wszystkich grup etnicznych w Sinciangu w budowaniu codzienności oraz w realizacji marzeń o ojczyźnie. Złowrogi cel amerykańskich polityków na pewno się nie powiedzie.
