Komentarz: Mówienie źle o Chinach nie ukryje wyrzutów sumienia USA
2020-02-20 14:54:43 CRI
W dniach 14–16 lutego odbyła się 56. Konferencja Bezpieczeństwa w Monachium. Amerykańscy politycy obecni na spotkaniu, mówili o „zagrożeniu ze strony Huawei" i „zagrożeniu ze strony Chin", starając się by każda poruszana kwestia łączyła się z dyskredytacją Chin. Jedną z pierwszych, która zabrała głos była przewodnicząca Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych Nancy Pelosi.

Oskarżyła ona Chiny o próbę eksportu „dyktatury cyfrowej" za pośrednictwem firmy Huawei zajmującej się technologiami komunikacyjnymi. Według niej, Chiny zagroziły odwetem gospodarczym krajom, które jeszcze nie korzystają z technologii Huawei.

Stwierdzenie Pelosi wywołało pytania ze strony Fu Yinga, chińskiej dyplomatki.

Dlaczego wprowadzenie technologii Huawei 5G do krajów zachodnich zagraża systemowi politycznemu? Czy naprawdę sądzisz, że system demokratyczny jest tak kruchy, że firma z branży zaawansowanych technologii może stanowić dla niego zagrożenie? - padły pytania skierowane do amerykańskiej polityczki.

W opinii Fu Yinga, po reformie i otwarciu, ponad 40 lat temu, Chiny wprowadziły różnorodne zachodnie technologie. Microsoft, IBM, Amazon, wszystkie działają w Chinach - wyliczyła. Jej zdaniem, technologie te nie stanowią zagrożenia do systemu politycznego Chin, ale pomagają w odniesieniu sukcesu przez Chiny.

Następnie sekretarz stanu USA, Mike Pompeo, jeszcze bardziej agresywnie wyraził się o „zagrożeniach ze strony Chin". Pompeo ostrzegł Europę, aby nie podążała za Chinami w „złym kierunku", twierdząc, że zachodnie wartości pokonają chińskie „pragnienie imperium".

Wang Yi, radca stanu i minister spraw zagranicznych Chin, odpowiedział bardzo otwarcie, mówiąc, że wszystkie zarzuty Stanów Zjednoczonych przeciwko Chinom to kłamstwa, a nie fakty. Jeśli adresata tych kłamstw zastąpimy Stanami Zjednoczonymi, wówczas kłamstwa staną się prawdą - stwierdził.

Obserwując komentarze pod adresem Chin, Stany Zjednoczone przeszły od pewności siebie do niepewności, co przejawia się w działaniach mających na celu uwolnienie się od histerii i nieracjonalności Chin. Wydaje się, że Stany Zjednoczone powinny słuchać rad ministra spraw zagranicznych Wang Yi, które w padły w Monachium. Wyraził on nadzieję, że supermocarstwo Stanów Zjednoczonych nie straci zbyt dużej pewności siebie, nie mówiąc już o utracie sensu. Należy dostosować mentalność na wczesnym etapie i przywróć jak najszybciej światu pokój.
Zobacz także
Polecamy
China Radio International.CRI. All Rights Reserved.
16A Shijingshan Road, Beijing, China