Komentarz: Amerykański projekt ustawy dotyczący Tajwanu nikomu nie może zagrozić
2020-03-09 21:16:33 CRI
W decydującym momencie globalnej walki z epidemią koronawirusa niektórzy politycy USA wciąż tworzą kłopoty, naciskając na Izbę Reprezentantów USA do uchwalenia tak zwanego „Projektu Ustawy dotyczącej Taipei 2019". Ponad to wymagają oni od rządu Stanów Zjednoczonych, w zależności od regulacji stosunków innych krajów z Tajwanem, zwiększenia lub zmniejszenia kontaktów w gospodarce, bezpieczeństwie, stosunkach dyplomatycznych z tymi państwami. Mówiąc wprost, jest to próba użycia metody zastraszania i nakłaniania do umocnienia tak zwanych „stosunków dyplomatycznych" i rozszerzenia tak zwanej „przestrzeni międzynarodowej" dla władz Tajwanu.

Ponad 40 lat temu Stany Zjednoczone nawiązały stosunki dyplomatyczne z Chinami w oparciu o zasadę jednych Chin, ale teraz blokują innym suwerennym państwom rozwijanie normalnych stosunków z Chinami. Czy nie jest to logika hegemoniczna i zastraszanie? Nie ma powodów aby to wyjaśniać. Cele polityków z USA są niezmienne, podobnie jak w przypadku innych tak zwanych projektów ustaw związanych z Tajwanem uchwalonych w ostatnich latach przez Kongres USA. Jest to próba wykorzystania Tajwanu jako „pionka" w celu powstrzymania rozwoju Chin i przeszkadzania w zjednoczeniu narodu chińskiego. Amerykańscy politycy próbują podżegać do konfrontacji w Cieśninie Tajwańskiej w celu czerpania z niej korzyści, co więcej chroniąc w ten sposób hegemonię USA.

Tak zwany „projekt ustawy Taipei" poważnie naruszył zasadę jednych Chin i postanowienia trzech wspólnych komunikatów chińsko-amerykańskich. Jest to rażąca ingerencja w wewnętrzne sprawy Chin, a Chiny zdecydowanie się temu sprzeciwiają.

Obecnie 180 krajów na całym świecie nawiązało stosunki dyplomatyczne z Chinami. Chiny trzymają się tego, że kraj, bez względu na to, czy jest duży czy mały, czy silny czy słaby, czy zamożny czy biedny, jest równoprawny. Chiny realizują powszechne korzyści i zasadę win-win w kontaktach ze wszystkimi państwami, co zwróciło uwagę całego świata. Jak stwierdził prezydent Kiribati podczas wizyty w Chinach w styczniu 2020 roku, jego państwo podjęło poważną decyzję o wznowieniu stosunków dyplomatycznych z Chińską Republiką Ludową, co jest oparte na zaufaniu do Chin.

Analitycy zauważyli, że w ciągu ostatnich kilku lat im więcej tak zwanych „wsparć Tajwanu" ze strony Stanów Zjednoczonych, tym gorsze stosunki między Cieśniną Tajwańską, a także otoczenie polityczne i gospodarcze na Tajwanie, co niszczy interesy mieszkańców wyspy.

W ostatecznej analizie, przyszłość Tajwanu polega na zjednoczeniu państwa, a dobrobyt rodaków z Tajwanu zależy od wznowienia narodowego. Zauważyć można, że Biuro do spraw Tajwanu przy Radzie Państwa Chin oraz inne resorty w 2018 i 2019 roku kolejno wydały szereg zarządzeń prewencyjnych dotyczących Tajwanu, podkreślając, że należy pozwolić mieszkańcom i przedsiębiorstwom z Tajwanu dzielić się możliwościami rozwoju i zapewnić im równe szanse. To jest dobra polityka, która naprawdę sprzyja rozwojowi Tajwanu.

Sprawa Tajwanu jest wewnętrzną sprawą Chin, która dotyczy podstawowych interesów Chin. Zaleca się, aby USA podjęły praktyczne środki, aby zapobiec uchwaleniu odpowiednich projektów ustaw, ostrożnie i odpowiednio rozwiązywały kwestie związane z Tajwanem, tak aby nie powodowało to większych problemów w stosunkach chińsko-amerykańskich. 
Zobacz także
Polecamy
China Radio International.CRI. All Rights Reserved.
16A Shijingshan Road, Beijing, China