11 listopada w Chinach: szaleństwo zakupów internetowych

11 listopada jest w Chinach wymyślonym przez specjalistów od marketingu "świętem", mającym rzekomo celebrować tzw. "singli". Pomysł narodził się ze skojarzenia czterech jedynek w dacie "11 listopada" z samotnym życiem. W rzeczywistości jest to jednak dzień promocji w sklepach internetowych, które znacznie zwiększają sprzedaż poprzez ten kanał dystrybucji.

W tym roku chińscy internauci po raz kolejny pobili rekord zakpów dokonanych 11 listopada. Już w pierwszej minucie trwania "święta", a więc tuż po północy, wartość transakcji dokonanych w sklepach internetowych przekroczyła 100 milionów juanów, czyli równowartość około 50 milionów złotych. Do osiągnięcia miliardowych obrotów sklepy internetowe potrzebowały zaledwie 6 minut. W 40 minut chińscy internauci wydali na zakupy tyle, ile rok temu przez pierwsze osiem godzin trwania promocji. O godzinie 5:49 wartość płatności za zakupy w portalu Tmall dokonana za pomocą systemu Alipay przekroczyła 10 miliardów juanów, co odpowiada sprzedaży detalicznej w całym Hongkongu przez pół miesiąca.

Największe zakupy w czasie trwania promocji z okazji 11 listopada robią mieszkańcy prowincji Guangdong, Zhejiang i Jiangsu oraz miast wydzielonych Szanghaj i Pekin, a więc najbardziej gospodarczo rozwiniętych i najzamożniejszych regionów Chin.
1 2