"Nie mogę już doczekać się kolejnej wizyty w Kraju Środka."
2017-12-29 17:32:34 CRI

GG: Jak Pana chińscy koledzy z zespołu czuli muzykę jazzową? Chińczycy wychowują się w kulturze, której np. obce jest pojęcie improwizacji tak powszechne w jazzie.

RS: Występując z Chińczykami zdecydowanie nie odczuwałem, że pochodzą z kraju w którym improwizacja jest czymś mniej znanym. Zarówno Xu Zhitong jak też Wang Chenhuai wykazywali się niezwykłą spontanicznością i ekspresją wykonawczą. Momentami wręcz aż do przesady. Każda kultura muzyczna charakteryzuje się nieco innym podejściem do rytmu, innym 'feelingiem'. Ewentualne różnice można było odczuć właśnie w tej sferze. Polscy muzycy czują jazz nieco inaczej od strony rytmicznej niż Chińczycy. Amerykanie grają z kolei jeszcze inaczej. I to jest właśnie niesamowicie piękne w muzyce, że jest w stanie wyrazić o nas bardzo wiele: to skąd pochodzimy, jaki mamy charakter i co czujemy w danym momencie.

GG: Graliście nie tylko koncerty, ale prowadziliście warsztaty w MIDI School w Pekinie. Jest to pierwsza szkoła w Chinach, która kształci na takich kierunkach jak jazz, rock, pop, country. Do kogo były skierowane wasze lekcje?

RS: Prowadząc warsztaty na uczelni lub szkole, w której jeszcze nie byłem, muszę być przygotowany na wszystko. Nawet na kompletną zmianę tematu wykładu w ostatniej minucie, jeśli okaże się, że przygotowany przeze mnie materiał nie pasuje do zainteresowań lub poziomu studentów. Jednocześnie staram się zawsze trochę opowiedzieć o tym, co sam robię - zaprezentować odrobinę swojej muzyki, gdyż o niej jestem w stanie powiedzieć najwięcej i najszczerzej. Na wykład w MIDI School przyszło około 200 studentów. Podejrzewam, że może 20 osób było naprawdę zainteresowanych muzyką jazzową. Pozostali to byli fani takich stylów jak rock, metal czy pop. Wykład poświęcony był kompozycji i zaprezentowałem przy tej okazji kilka utworów z moich płyt. Studenci wydawali się być zainteresowani wykładem. Bardzo entuzjastycznie reagowali, gdy w pewnym momencie, zamiast korzystać z pomocy tłumacza, sam zreferowałem fragment tematu po Chińsku.

GG: Podzieli się Pan wrażeniami z tych warsztatów. Jaki był poziom techniczny studentów, czy rozumieją oni muzykę którą grają, czy część z nich ma ten mityczny jazzowy 'feeling'?

RS: Niestety nie jestem w stanie powiedzieć jak był ich poziom gry, gdyż warsztaty miały formę wykładu. Natomiast miałem okazję już wcześniej uczyć prywatnie studentów i absolwentów MIDI School. Ich poziom wiedzy teoretycznej o jazzie bardzo pozytywnie mnie zaskoczył.

1  2  3  4  
Zobacz także
Polecamy
China Radio International.CRI. All Rights Reserved.
16A Shijingshan Road, Beijing, China