Minister finansów Steven Terner Mnuchin oraz przedstawiciel handlowy Robert Lighthizer staną na czele amerykańskiej delegacji, która będzie prowadziła handlowe negocjacje w Chinach - zapowiedział we wtorek prezydent USA Donald Trump.
Tuż przed spotkaniem z francuskim prezydentem Emmanuelem Macronem, Trump powiedział dziennikarzom, że konsulatacje amerykańsko-chińskie traktuje bardzo poważnie.
Chińskie Ministerstwo Handlu oznajmiła niedawno, że strona chińska otrzymała informację od strony amerykańskiej, która wyraziła chęć przyjazdu do Pekinu w celu omówienia sytuacji gospodarczo-handlowej. Chiny przychyliły się do tej propozycji.
Podczas zakończonego wiosennego spotkania Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego zwrócono się z apelem do wszystkich krajów, by przeciwstawiły się unilateralizmowi i broniły wielostronnego systemu handlu.
Strona amerykańska ogłosiła listę chińskich towarów, na które zostanie zwiększone cło w ramach artykułu 301 Traktatu o Handlu. Zdaniem rzecznika chińskiego Ministerstwa Handlu działanie takie jest przykładem na protekcjonizm. Strona chińska wniosła oskarżenie przeciwko dzialalności USA do Światowej Organizacji Handlu, w ramach mechanizmu rozstrzygania międzynarodowych sporów.