| |
[Komentarz] W Iraku nadal niebezpiecznie
|
|
|
 |
 |
2006-04-28 20:11:39
CRI
|
 |
|
We czwartek w Bagdadzie zamordowana została starsza siostra nowego wiceprezydenta Iraku, sunnity Tarika al Haszemiego, a w wybuchu bomby zginęli żołnierze włoscy i jeden żołnierz rumuński. Fakty potwierdziły, że choć osiągnięto ostatnio znaczny postęp w politycznej odbudowie Iraku, to sytuacja bezpieczeństwa w tym kraju nadal jest dosyć groźna. Walka z coraz częstszymi atakami zbrojnymi to główne zadanie stojące przed nowym rządem Iraku.
Policja Bagdadu potwierdziła, że 60-letnia Meysun al Haszemi i jej ochroniarz zginęli, kiedy wychodzili rano z domu. Zastrzelił ich ktoś przejeżdzający czarnym BMW. To już druga tragedia w rodzinie powołanego tydzień temu wiceprezydenta. 13 kwietnia nieznani sprawcy zabili jego brata Mahmouda al Haszemi w jednym z osiedli szyitów we wschodniej części Bagdadu.
We czwartek sztab sił zbrojnych Włoch ogłosił, że tego samego dnia wczesnym rankiem wybuchła bomba w okolicy siedziby wojsk włoskich w mieście Nasirija w południowej części Iraku. Zginęli dwaj włoscy żołnierze i jeden rumuński, a dwóch innych Włochów zostało ciężko rannych.
Także we czwartek w Bagdadzie i jego peryferiach doszło do wielu ataków, w których śmierć poniosło 6 osób, a 12 cywilów i policjantów zostało rannych. Prócz tego, policja Iraku znalazła w Bagdadzie i w innych miastach zwłoki 10 zabitych.
W sobotę szyita Jawad al Maliki został premierem nowego rządu irackiego, dzięki czemu proces politycznej odbudowy Iraku uczynił wielki krok naprzód. Jednakże z aktualnej sytuacji wynika, że postęp polityczny nie wywarł pozytywnego wpływu na poprawę sytuacji bezpieczeństwa. Z danych statystycznych wynika, że w ciągu minionych 5 dni od soboty w wyniku różnych aktów przemocy zginęło 108 Irakijczyków ? cywilów i policjantów.
Analitycy stwierdzili, że al-Kaida musi ponosić główną odpowiedzialność za nieustanną eskalację przemocy w Iraku. We wtorek lider al Kaidy w Iraku Abu Musab al-Zarqawi nazwał nowy rząd iracki „marionetką" USA, i zwrócił się z apelem do sunnitów, żeby powstali do walki z nowym rządem. Zarqawi potępił sunnickich muzułmanów, którzy są członkami nowego rządu i nazwał ich "agentami USA". Zagroził jednocześnie, że w Iraku będzie jeszcze więcej ataków. Liczne media są zdania, że śmierć Meysun al Haszemi jest wynikiem tego, że jej brat Tarik al Haszemi objął stanowisko wiceprezydenta Iraku. Meysun była szefową koła kobiet w Islamskiej Partii Iraku, której przywódcą jest Tarik al Haszemi. We czwartek wysoki urzędnik tej największej partii sunnitów w Iraku zaznaczył, że wiceprezydent Tarik al Haszemi oraz jego partia nie opuszczą nowego rządu w wyniku zamachu na jego siostrę.
Analitycy stwierdzili również, że konflikty między frakcjami religijnymi także są jednym z powodów nieustannego wzrostu konfliktów w Iraku. Aż do chwili obecnej nie zgasł konflikt między frakcjami religijnymi spowodowany zburzeniem 22 lutego br. jednego z czterech głównych meczetów szyitów ? meczetu Ali al-Hadi ? w wyniku wybuchu bomby. Teraz w Iraku, szyici, sunnici i Kurdowie mają swoje siły zbrojne, władze z gruntu nie mogą zgasić konfliktów zbrojnymi między nimi.
Ogólnie mówiąc, aktualna sytuacja bezpieczeństwa w Iraku nie poprawia się dzięki osiągnięciu postępu w procesie politycznej odbudowy Iraku. Trwające rozruchy nieuchronnie wywrą bardzo poważny negatywny wpływ na przebieg odbudowy politycznej. Analitycy powszechnie są zdania, że przy takiej sytuacji premier nowego rządu irackiego Jawad al-Maliki powinien jak najszybciej prowadzić konsultację z różnymi ugrupowaniami politycznymi i frakcjami religijnymi, aby jak najwcześniej zorganizować rząd jedności narodowej składający się z przedstawicieli różnych partii i organizacji, i tym unikać cofania się irackiego procesu politycznego w połowie drogi w wyniku nieustannej eskalacji aktów przemocy. Analitycy stwierdzili, że jest to bardzo trudne zadanie.
|
|
|
|
 |
|
|
|
 |
|
Informacja o naszej redakcji
Informacja o CRI
