Informacja o naszej redakcji  Informacja o CRI
Nauka chińskiego    Gorące tematy    Poczta radiowa    Chińskie ABC    
Strona głównaWiadomościKulturaGospodarkaTurystyka i SpołeczeństwoSportInetradio
 
  [Komentarz] Nagła wizyta ministra spraw zagranicznych Iranu w Syrii  
   2006-05-19 16:41:35    CRI

W czwartek minister spraw zagranicznych Iranu Manouchehr Mottaki udał się nagle z wizytą do Syrii i odbył z prezydentem Syrii Basharem al- Assadem rozmowy. W rozmowach obie strony dokonały wymiany zdań i skoordynowały stanowisko w sprawie aktualnej sytuacji w Iraku oraz nieustannie wzrastającej presji USA i innych krajów zachodnich na Iran i Syrię w dziedzinie programu atomowego Iranu oraz stosunków między Syrią a Libanem.

Po rozmowach z prezydentem Basharem al- Assadem, minister spraw zagranicznych Syrii Walid al - Muallem i minister spraw zagranicznych Iranu Manouchehr Mottami wydali wspólną konferencję prasową. Mottaki powiedział dziennikarzom, że przybył z wizytą do Syrii dlatego, że w wyniku rozwoju i zmian w sytuacji regionalnej Iran i Syria muszą prowadzić kontakty. Według doniesień oficjalnej agencji prasowej Syrii, w czwartek Mottaki wręczył Basharowi list na temat rozwoju sytuacji regionalnej i międzynarodowej od prezydenta Iranu Mahmouda Ahmadineżada. Konkretnej treści tego listu nie opublikowano.

Analitycy stwierdzili, że nagła wizyta Mottakiego odbyła się w momencie, kiedy w środę Rada Bezpieczeństwa ONZ uchwaliła wysuniętą przez USA, Wielką Brytanię i Francję rezolucję nr.1680, która "silnie nalega", żeby Syria nawiązała wszechstronne stosunki dyplomatyczne z Libanem, określiła granicę między obu krajami i zaprzestała przemytu broni poprzez granicę libańsko-syryjską. USA i inne kraje zachodnie energicznie działają na rzecz uchwalenia przez Radę Bezpieczeństwa ONZ rezolucji zmuszającej Iran do zaprzestania wzbogacania uranu. Jasny jest więc cel obecnej wizyty Mottakiego, Iran chce kooperować z Syrią we wspólnej akcji na rzecz stawiania oporu przeciwko presji USA i innych krajów zachodnich na Iran i Syrię.

Po pierwsze, na temat oskarżeń USA, że Iran i Syria pozwalają antyamerykańskim siłom zbrojnym na wchodzenie poprzez granice tych obu krajów do Iraku, czym podważają bezpieczeństwo i stabilność Iraku, Mottaki i Bashar w rozmowach jednogłośnie stwierdzili, że Iran i Syria są ważnymi sąsiadami Iraku, oba kraje zupełnie popierają działania Iraku na rzecz budowy swego kraju i są zdania, że rząd iracki powinien objąć pracę na rzecz ochrony bezpieczeństwa swego kraju i opracować rozkład wycofania się z Iraku wielonarodowych sił zbrojnych z USA na czele. Obie strony jednogłośnie stwierdziły też, że Iran i Syria będą w dalszym ciągu rozwijać i umacniać oddzielnie bilateralne stosunki z Irakiem. Z tego wydaje się, że Iran i Syria zajęły twarde stanowisko w konfrontacji z USA.

Po drugie, USA i inne kraje zachodnie nadal działają na rzecz uchwalenia przez Radę Bezpieczeństwa rezolucji zmuszającej Iran do zaprzestania przez niego wzbogacania uranu, stąd Iran i Syria raz jeszcze oświadczyły, że Iran ma "bezsporne prawo" do pokojowego eksploatowania i wykorzystywania energii atomowej. Minister spraw zagranicznych Iranu Manouchehr Mottaki zaznaczył, że dialog i konsultacje między Iranem a MAEA - Międzynarodową Agencją Energii Atomowej stanowią jedyną drogę do rozwiązania problemu. W rozmowach prezydent Syrii Bashar al - Assad oświadczył, że Syria popiera Iran w rozwoju własnego programu atomowego.

Po trzecie, w stosunku do rezolucji Rady Bezpieczeństwa nr.1680, Iran i Syria mają identyczne zdania i zajmują to samo stanowisko. Mottaki skrytykował Radę Bezpieczeństwa ONZ twierdząc, że uchwalenie przez nią tej rezolucji jest zadziwiające i niezgodne z prawami międzynarodowymi. Podkreślił on, że Iran przeciwstawia się wszelkim akcjom zaostrzającym napiętą sytuację regionalną. Bashar powiedział, że ingerencja USA przy podejmowaniu przez Radę Bezpieczeństwa i MAEA decyzji osłabia sprawiedliwość i legalność organów międzynarodowych.

Analitycy wzięli pod uwagę to, że przed przybyciem do Syrii Mottaki bawił wcześniej z wizytą w Jordanii. Po zakończeniu wizyty w Syrii, uda się on z wizytą do Kuwejtu. Jego dyplomacja podróży "wahadłowych" w strefie Bliskiego Wschodu widocznie ma na celu uzyskanie sympatii i poparcia krajów arabskich dla irańskiego programu atomowego. Jego wizyta w Syrii widocznie udowodniła, że Iran i Syria nie poddadzą się potężnej presji USA i innych krajów zachodnich, będą ramię przy ramieniu wspólnie walczyć z groźną sytuacją w przyszłości i kooperować we wspólnej walce.

      Muzyczne Ch.R.M.
      Wiadomości
      Komentarz
 
 
 

    Linki    Kontakt