|
2006-11-08 19:29:19
CRI
|
|
|
7 listopada, prezydent i premier Polski kolejno opublikowali swoje wypowiedzi, w których skrytykowali wysokiej rangi urzędnika ambasady USA w Polsce, za jego słowa interweniujące w sprawy wewnętrzne Polski. Minister spraw zagranicznych Polski Anna Fotyga, tego dnia wieczorem, przeprowadziła w tej sprawie specjalne spotkanie z ambasadorem USA w Polsce, Viktorem Ashem.
6 listopada polskie media podały, że 25 października, podczas rozmów z ministrem Kancelarii Premiera Polski Leszekiem Jesienem, wysokiej rangi dyplomata ambasady USA Kenneth Hillas powiedział, że słowa wicepremiera Romana Giertycha o wojnie w Iraku "wzbudziły zaniepokojenie w Waszyngtonie". Zaznaczył on również, że "gdyby wicepremier rządu np.Niemiec, Francji, czy Danii wypowiedział takie słowa, zostałby on odwołany".
Słowa Hillasa wzbudziły ostre niezadowolenie strony polskiej. Prezydent Polski Lech Kaczyński i premier Jarosław Kaczyński kolejno skrytykowali interwencję USA w polskie sprawy wewnętrzne. Polska nie pozwoli żadnej stronie wypowiadania się w sprawie składu jej rządu.
|
|
|
|