| |
[Komentarz] USA przygotowują się do wycofania wojsk z Iraku
|
|
|
 |
 |
2006-12-04 14:37:56
CRI
|
 |
|
W niedzielę, w programie stacji telewizyjnej CNN, doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa kraju, Stephen Handley ogłosił, że prezydent USA George W. Bush w pełni uwzględni propozycję Donalda H. Rumsfelda i zdał sobie sprawę z tego, że iracka polityka USA musi zostać uregulowana.
Jak ujawniono, Donald H. Rumsfeld wysunął swoją propozycję w pewnym memorandum napisanym przed podaniem się, w listopadzie, do dymisji ze stanowiska sekretarza obrony USA. W memorandum przyznał on, że aktualna sytuacja wojsk amerykańskich w Iraku jest nie dobra i obecnie przyszedł czas na przeprowadzenie uregulowania aktualnej polityki irackiej. W memorandum proponowano, wycofanie wojsk amerykańskich z miejsc, gdzie łatwo stają się one przedmiotami ataku i przekształcenie ich w oddziały szybkiego reagowania. Jednym słowem, jest to czynienie przygotowań w kierunku wycofania wojsk amerykańskich z Iraku. Stephen Hadley powiedział Amerykanom, że Bush uwzględnia tę propozycję i ma nadzieję na rozpoczęcie, od chwili obecnej, procesu wycofywania oddziałów wojskowych z Iraku. Jednak przed podjęciem decyzji prezydent Bush wysłucha opinii różnych stron na temat irackiej polityki, w tym i propozycji Grupy Badawczej w Sprawie Problemu Irackiego, przy Kongresie.
Obecnie, w zasadzie zredagowany został już raport Grupy Badawczej w Sprawie Problemu Irackiego, analizujący sytuację w Iraku i politykę iracką USA i zostanie on oficjalnie opublikowany w środę. Kilka dni temu, treść propozycji z tego raportu została już ujawniona mediom amerykańskim.
Jak poinformowało CNN, w raporcie Grupy Badawczej w Sprawie Problemu Irackiego podkreślono, że w celu ustabilizowania sytuacji w Iraku, na 1000 Irakijczyków potrzebnych jest przeciętnie 15 żołnierzy amerykańskich. Zgodnie z tym, liczba żołnierzy amerykański w Iraku powinna wynosić przynajmniej 400 tysięcy, jednak obecnie w Iraku jest ich tylko 144 tysiące. Stacjonowanie w Iraku 400 tysięcy żołnierzy amerykańskich jest zbyt ogromnym ciężarem finansowym dla USA i dlatego w raporcie wysunięto propozycję o wycofaniu wojsk.
W raporcie zaproponowano też, aby w celu udzielenia pomocy rządowi irackiemu w zwiększaniu jego sił, etapowo wycofywać wojska amerykańskie. Jeśli rząd iracki szybko zrealizuje kontrolę nad sytuacją i powstrzyma ataki przemocy, to proces wycofywania wojsk amerykańskich może być stosunkowo powolniejszy. Jeśli jednak rząd iracki nie będzie miał skutecznej kontroli nad sytuacją, to w celu uniknięcia wielkich strat wojsk amerykańskich w ludziach, proces wycofywania wojsk amerykańskich powinien być przeprowadzony szybciej. Ekipa badawcza stwierdziła, że jeśli centralny rząd Iraku nie będzie skutecznie odgrywać swojej roli, to wszystkie akcje wojsk amerykańskich będą nieudane.
Z różnorodnych oznak wydaje się, że prezydent Bush, który konsekwentnie obstaje przy swoim stanowisku w sprawie problemu irackiego, obecnie rzetelnie zastanawia się nad nową iracką polityką USA. Przed rozpoczęciem wyborów parlamentarnych Bush twardo głosił, że jego stanowisko nigdy nie ulegnie zmianie. Jednak później, z powodu tego, że sytuacja w Iraku staje się coraz bardziej wstrząsająca, Bush ogłosił, że będzie prowadził taktykę w Iraku zgodnie ze zmianą sytuacji. Po tym, jak Partia Demokratyczna, która silnie domagała się od rządu poprawy polityki irackiej, wygrała wybory do kongresu, Bush ogłosił, że rzetelnie wysłucha wszystkich zdań sprzyjających poprawie sytuacji w Iraku. Po ustąpieniu Rumsfelda ze stanowiska sekretarza ds. obrony USA, Bush upełnomocnił byłego dyrektora CIA, Roberta Gatesa, do przyjęcia tego stanowiska. Gates jest członkiem Grupy Badawczej w Sprawie Problemu Irackiego, co oznacza, że Bush zgadza się z opinią tej Grupy.
Ostatnio, po rozmowach z premierem rządu irackiego Maliki, prezydent Bush ogłosił, że USA przyśpieszą proces przekazywania obowiązków sprawowania bezpieczeństwa armii irackiej. W poprzednią sobotę, w przemówieniu radiowym, Bush bezpośrednio ogłosił, że jest on gotów w Iraku zmienić strategię, a nie tylko taktykę, jak podkreślał on w przeszłości.
Jak twierdzi anonimowy urzędnik rządu Busha, Bush jest gotów do stopniowego zmniejszania liczby żołnierzy amerykańskich w Iraku, a konkretnie do etapowego wycofywania wojsk amerykańskich do kraju, kiedy sytuacja bezpieczna w Iraku ulegnie poprawie i będzie na racjonalnym poziomie.
|
|
|
|
 |
|
|
|
 |
|
Informacja o naszej redakcji
Informacja o CRI
