|
2006-12-21 18:16:53
CRI
|
|
|
20 grudnia, na konferencji prasowej w Białym Domu, prezydent USA, George W. Bush oświadczył, że USA rozszerzą skalę wojsk lądowych i desantowych i wydał już rozkaz nowemu ministrowi obrony narodowej, Robertowi Gates, by wysunął on jak najszybciej propozycję w sprawie wysłania do Iraku dodatkowych oddziałów wojsk amerykańskich. Tego dnia, przebywający z wizytą w Iraku Gates, przeprowadził dyskusję z wysokimi generałami wojsk amerykańskich w Iraku na temat możliwości wysłania do Iraku dodatkowych wojsk. Opinia publiczna podkreśliła, że w związku z tym, że USA pogrążyły się w Iraku w trudnej sytuacji, rząd amerykański opracował wstępnie nową politykę w sprawie tego kraju.
Media amerykańskie podkreśliły, że głównym celem nowej polityki rządu Busha jest rozwiązanie problemu bezpieczeństwa w Iraku, a dopiero potem stopniowe przenoszenie głównego nacisku na pobudzenie politycznego procesu w Iraku i udzielanie pomocy rządowi irackiemu w realizacji celu "samoobrony, samoutrzymania się i własnego rozwoju". Dla rozwiązania problemu bezpieczeństwa w Iraku, najważniejszym jest zwiększenie liczby wojsk amerykańskich w Iraku. Analitycy podkreślili, że rząd Busha myśli o zwiększeniu wojsk w Iraku z dwóch powodów:
Po pierwsze, obecna liczb wojsk amerykańskich w Iraku nie potrafi opanować sytuacji. Nieustannie dochodzi do przemocy. W takiej sytuacji wielu polityków amerykańskich domagało się zwiększenia liczby wojsk amerykańskich w Iraku. Ich zdaniem, najważniejszym zadaniem tych wojsk powinna być ochrona bezpieczeństwa cywilów w Iraku oraz zatrzymanie konfliktów między frakcjami religijnymi Iraku poprzez zwiększenie liczby wojsk amerykańskich w rejonach zamieszkałych wspólnie przez Sunnitów i Szyitów. Podkreślili oni, że tylko po zadaniu w Iraku ciężkiego ciosu siłom rebeliantów, rząd iracki będzie mógł pobudzić proces pojednania narodowego i przedsięwzięć politycznych. Zwiększenie liczby stacjonujących w Iraku wojsk amerykańskich może złagodzić panujący w Iraku chaos i stworzyć warunki dla rządu irackiego w pełnieniu jego roli.
Po drugie, w USA nie ma ostrej krytyki wobec propozycji wysłania dodatkowych wojsk amerykańskich do Iraku. Nawet w raporcie Grupy Badawczej nad problemami w Iraku, zorganizowanej przez Kongres, podkreślono również, że jeśli dowódcy wojsk amerykańskich w Iraku uważają, że dla opanowania sytuacji w tym kraju potrzebna jest dodatkowa liczba wojsk amerykańskich, tylko szybkie zwiększenie tej liczby będzie skuteczne.
Strona wojskowa USA umiarkowanie zareagowała na propozycję zwiększenia liczby wojsk amerykańskich w Iraku. Według doniesień, 20 grudnia nowy minister obrony narodowej USA, Robert Gates przybył do Iraku z wizytą. Przeprowadził on dyskusję z generałami wojsk amerykańskich o możliwości zwiększenia liczby wojsk. Generałowi nie sprzeciwili się temu i domagali się jasnego określenia zadania dla nowo przesyłanych wojsk, obawiając się, że więcej żołnierzy amerykańskich stanie się w Iraku celem ataku bojowników przemocy.
Przedstawiciele zarówno środowiska politycznego jak i wojskowego, którzy popierają zwiększenie liczby wojsk USA w Iraku, uważają, że będzie to częścią rozwiązania problemu irackiego. Uważają oni, że strategia amerykańska w Iraku powinna w końcu zostać przeniesiona na problemy polityczne, gospodarcze i dyplomatyczne Iraku. Podkreślili, że po złagodzeniu sytuacji w Iraku, rząd iracki powinien pełnić większą rolę, a wojska irackie powinny wziąć większy udział w działaniach wojskowych. Poza tym USA powinny rozszerzyć prace na rzecz odbudowy Iraku, aby dostarczyć Irakijczykom więcej miejsc pracy.
20 grudnia, na konferencji prasowej, Bush ogłosił, że w sprawie Iraku rząd będzie współpracować z Partią Republikańską i Partią Demokratyczną, brać pod uwagę opinie wszystkich stron, będzie regulować politykę wobec Iraku zgodnie z aktualną sytuacją w Iraku. Urzędnik Białego Domu ogłosił, że oficjalnie Bush opublikuje nową strategię w Iraku na początku przyszłego roku.
|
|
|
|