Informacja o naszej redakcji  Informacja o CRI
Nauka chińskiego    Gorące tematy    Poczta radiowa    Chińskie ABC    
Strona głównaWiadomościKulturaGospodarkaTurystyka i SpołeczeństwoSportInetradio
 
  [Komentarz] Reportaż dźwiękowy: Wzrasta fala demonstracji w USA przeciwko wojnie w Iraku  
   2007-03-20 15:02:25    CRI
Z okazji 4 rocznicy wybuchu wojny w Iraku, w poniedziałek, prezydent USA, George W. Bush, w swym przemówieniu telewizyjnym skierowanym do całego narodu, powiedział, że nie zgodzi się on na natychmiastowe wycofanie wojsk amerykańskich z Iraku i domaga się od Kongresu amerykańskiego szybkiego uchwalenia projektu ustawy o wyasygnowaniu funduszy dla tych wojsk. Jednocześnie, w USA wzrosła fala demonstracji przeciwko wojnie w Iraku. Demonstranci domagają się od rządu amerykańskiego natychmiastowego wycofania wojsk z Iraku.

W swoim przemówieniu Bush podkreślił, że akcje wojsk amerykańskich w Iraku "mogą zakończyć się zwycięstwem" i wysłanie dodatkowej liczby żołnierzy do Iraku oraz realizacja bezpieczeństwa w Bagdadzie i w prowincji Al Anbar są ważnym krokiem do osiągnięcia przez wojska amerykańskie zwycięstwa. Raz jeszcze ogłosił on, że stanowczo przeciwstawia się natychmiastowemu wycofaniu z Iraku wojsk. Podkreślił on: "Jeśli wojska amerykańskie wycofają się z Iraku, to działania przemocy w Iraku rozszerzą się z Bagdadu na cały Irak, a nawet do Afganistanu i całej strefy Bliskiego Wschodu. W wyniku tego w Iraku i w Afganistanie pojawi się jeszcze więcej terrorystów, którzy będą przepuszczać ataki w formach podobnych do ataku z 11 września. Nigdy nie pozwolimy na takie wydarzenia."

Iracka polityka Busha, w tym i plan wysłania do Iraku dodatkowo przeszło 20 tys. żołnierzy, konsekwentnie napotyka na sprzeciw ze strony Partii Demokratycznej. Klub Partii Demokratycznej w Izbie Reprezentantów Kongresu amerykańskiego wysunie w tym tygodniu projekt ustawy o wydatkach na wojnę, w którym wycofywanie wojsk amerykańskich z Iraku od jesieni 2008 roku traktowane będzie jako przesłanka w celu wyasygnowania funduszy na poparcie wojsk amerykańskich w Iraku i Afganistanie. Ten projekt ustawy napotkał silny sprzeciw ze strony Białego Domu. W poniedziałkowym przemówieniu Bush domagał się od Kongresu szybkiego uchwalenia nadzwyczajnego projektu ustawy o wydatkach. Podkreślił on: "Parlamentarzyści muszą przeprowadzić dyskusję nad nadzwyczajnym projektem ustawy o wydatkach, oni mają odpowiedzialność za to, że ten projekt ustawy dostarczy naszym wojskom nakłady finansowe i zapewni im elastyczność potrzebną do prowadzenia dalszych działań."

Demokraci natychmiast odpowiedzieli na przemówienie Busha. Przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi stwierdziła, że obywatele amerykańscy stracili już wiarę w iracką politykę Busha. Lider Klubu Partii Demokratycznej w Senacie, Harry Reid ogłosił, że demokraci Senatu nadal działają na rzecz przekonania Busha do rezygnacji z jego problematycznej polityki irackiej.

Jak ujawniono, w dniach 17 ? 20 marca, odbyło się przeszło 1000 antywojennych demonstracji, z udziałem osobistości z różnych środowisk społecznych USA. W sobotę, na wiecu protestującym przeciwko wojnie w Iraku, który z udziałem kilkudziesięciu tys. osób odbył się w pobliżu Pentagonu, burmistrz miasta Salt Lake, Rocky Andersen zaznaczył: "Wszyscy patrioci powinni razem domagać się od Kongresu poparcia słusznej sprawy, pociągnięcia obecnego prezydenta do odpowiedzialności, aby prezydent i wiceprezydent zaniechali swoich stanowisk."

Mieszkanka stolicy USA - Waszyngtonu, pani Malachy Kilbride powiedziała naszemu dziennikarzowi: "Większość Amerykanów jest przekonanych, że iracka wojna jest błędem. Wiemy teraz, że w Iraku nie ma broni masowej zagłady, tzw.-na broń masowego rażenia była tylko pretekstem rządu Busha użytym do rozpętania irackiej wojny."

Obok wątpliwości, co do legalności tej wojny, śmierć przeszło 3200 żołnierzy amerykańskich oraz bardzo ogromne wydatki wojsk amerykańskich w Iraku także są ważnym czynnikiem wpływającym na wzrost fali demonstracji przeciwko wojnie w Iraku. Demonstranci silnie domagają się zakończenia wojny i wyasygnowania nakładów finansowych na ubezpieczenia zdrowotne dla 50 milionów Amerykanów oraz na ludzi, którzy padli ofiarami kataklizmów, takich jak huragan Karina w Nowym Orleanie.
na ten temat
v [Komentarz] 2006 rok w Iraku: walki odwetowe na tle religijnym 2007-03-19 18:39:52
v Wielkie demonstracje przeciw wojnie w Iraku 2007-03-18 19:01:55
      Muzyczne Ch.R.M.
      Wiadomości
      Komentarz
 
 
 

    Linki    Kontakt