Informacja o naszej redakcji  Informacja o CRI
Nauka chińskiego    Gorące tematy    Poczta radiowa    Chińskie ABC    
Strona głównaWiadomościKulturaGospodarkaTurystyka i SpołeczeństwoSportInetradio
 
  Konflikt międzypokoleniowy II (foto)  
   2007-03-15 10:20:49    CRI

Chociaż kwestie dotyczące pracy i małżeństwa wnuczki są jeszcze nierozwiązane, rodzina o nazwisku Tian zaczęła martwić się już o emerytury. Rozważając teraźniejszość i przyszłość, trzy pokolenia tej rodziny mają różne opinie.

Pierwsze spotkanie Qingqing z dyrektorem firmy południowokoreańskiej, było udane.

"Dopiero rozpoczęłam pracę. Podstawowa pensja jest zadowalająca, a dodatkowe wynagrodzenie będzie zależeć od mojej pracowitości."

Praca Qingqing polega na sprzedaży. Od sukcesu w pracy zależy oczywiście wynagrodzenie Qingqing. Jednak 83-letni dziadek patrzy na to inaczej. Dlatego, przed rozpoczęciem przez wnuczkę pracy, dziadek pouczał ją.

Dziadek: "Nie można zawsze myśleć o wynagrodzeniu, trzeba więcej pracować, dobrze komunikować się z kolegami i nie tylko patrzyć na swój interes."

Qingqing: "Zgadza się. Jednak, uważam, trzeba zachęcać do konkurencji, dzięki której firma osiągnie więcej sukcesów."
Na ten temat, zapytajmy profesora Jing.

"Gospodarka rynkowa pozwala i przyznaje dążenie każdego człowieka do osiągania prywatnych korzyści. Jednak polityka państwowa domaga się od młodzieży, łączenia prywatnych korzyści z interesem państwa."

Z pewnego sondażu wynika, że wśród Chińczyków urodzonych 70 lat temu, mało osób przywiązuje wielką wagę do warunków i wynagrodzenia pracy. 46.5% z nich może poświęcić własne korzyści dla interesu państwa.

Jednak Chińczycy urodzeni w ostatnich latach, przywiązują wielką wagę do warunków i wynagrodzenia w pracy. 52% z nich na pierwszym miejscu stawia swój rozwój personalny.

Jest jedna sprawa, której dziadek nie może pojąć. Kilka dni po rozpoczęciu pracy, Qingqing powiedziała dziadkowi, że będzie ona pilnie pracować, aby w przyszłych 3 latach zostać dyrektorem biura. A potem, dzięki doświadczeniom w tej firmie, będzie szukać innej, większej firmy i zdobywać lepsze warunki życiowe.

Patrząc na córkę, która pilnie pracuje i wynajmuje mieszkanie z jej chłopakiem, Pan Tian jest zadowolony, ale i także smutny, ponieważ córka niedługo przestanie mieszkać w domu rodzinnym.

"Obecnie jedna rodzina ma tylko jedno dziecko, nie tak jak za moich czasów."

Pan Tian, który za dwa lata pójdzie na emeryturę, uważa, że jego ojciec ma kilkoro dzieci, dlatego nie jest on smutny. Jednak on ma tylko jedną córkę. W przyszłości, córka i jej mąż będą musieli zaopiekować się 4 starych ludzi. Będzie to ciężkie.

Mimo, że Qingqing jest młoda, jednak dba o uczucia ojca. Zauważyła, o czym myśli ojciec.

"Oczywiście będę opiekować się moimi rodzicami. Przecież mają oni tylko jedne dziecko - mnie."
Córka kocha rodziców, z czego pan Tian jest szczęśliwy. Jednak, nie chce on zbyt dużo od córki, lecz tylko jej rady.

"Kiedyś będą miał tyle lat, jak mój ojciec teraz ma. Nie będę całkowicie liczyć na córkę. Córka nie będzie towarzyszyć mi codziennie. Jeśli będziemy wzajemnie się widywać, będę zadowolony."

Opieka nad 4 starych rodziców, z dwóch rodzin, dla Qingqing będzie trudnym zadaniem.

"Tak, na pewno będzie ciężko. Jednak będziemy czynić wielkie wysiłki. Mam nadzieję, że w przyszłości społeczność przywiąże więcej wagi do tego problemu."

Chiny także zauważyły ten problem i rozpoczęły podejmować przedsięwzięcia na rzecz stworzenia kont emerytalnych drogą ustawodawczą i administracyjną.

Oprócz opieki nad rodzicami, 24-letnia Qingqing ma jeszcze własne plany.

"Istnieje możliwość, że nie urodzę dziecka. O tym jeszcze myślę."

Kiedy o swoim pomyśle Qingqing powiedziała kiedyś rodzicom, pan Tian nie wyraził ostrego sprzeciwu. Jednak powiedział on, że jedna rodzina może mieć tylko jedno dziecko. Nie można już liczyć na dzieci, kiedy jest się starym.

Qingqing powiedziała, że jej dziadek ma jej ojca, jest to potrzeba życiowa; a jej ojciec ma ją, to potrzeba duchowa. Dla jej ojca jest to bardzo dziwna teoria.

"Plan jest zawsze wolniejszy niż zmiana, moja potrzeba życiowa bardzo szybko zmieniła się potrzebą duchową."

W latach 90-tych ubiegłego wieku, wskaźnik narodzin w Chinach, bez przerwy spadał. Wskaźnik ten w roku 1990 wyniósł 21%, w 1995 roku 17%, a w ubiegłym roku, 12%.

"Jak poinformowała jedna z gazet pekińskich, 1% Chińczyków, którzy urodzili się w latach 80-tych XX wieku, nie chce mieć dziecka. A Chińczycy, którzy chcą mieć dziecko, głównie mają na celu „wzmocnienie miłości małżeńskiej i miłość dla dziecka."
Pan Tian powiedział, że wiele rzeczy trudno jest mu zrozumieć. Zmiany zachodzą za szybko. Lubię spacerować. Uważam, że moje zdrowie jest ważne dla mojego dziecka.
 
na ten temat
v Konflikt międzypokoleniowy I 2007-03-14 14:26:42
v Fryzjer Wang Naigui (foto) 2007-03-13 09:52:19
v Dzienny dom starców w dzielnicy mieszkaniowej Yongle (foto) 2007-03-12 14:55:40
v Starszy pan Cao Runxing i jego dzielnicowy ogródek (foto) Posłuchaj 2007-03-09 10:27:04
v "Niania jak matka" - Pani Tian Ying (foto) Posłuchaj 2007-03-08 09:56:32
v Jun Jun i jej nauka muzyki (foto) Posłuchaj 2007-03-07 19:16:02
v Opieka medyczna w dzielnicy Yongle (foto) Posłuchaj 2007-03-06 16:23:29
v Pingping kupuje mieszkanie (foto) Posłuchaj 2007-03-05 18:02:31
      Muzyczne Ch.R.M.
      Wiadomości
      Komentarz
 
 
 

    Linki    Kontakt