Informacja o naszej redakcji  Informacja o CRI
Nauka chińskiego    Gorące tematy    Poczta radiowa    Chińskie ABC    
Strona głównaWiadomościKulturaGospodarkaTurystyka i SpołeczeństwoSportInetradio
 
  Pożegnalna podróż z życiem studenckim  
   2008-06-17 21:09:01    CRI
W czerwcu każdego roku, zawsze jest wielu studentów, którzy kończą już studia. Jedni rozpoczną pracę, inni będą kontynuować naukę. Z tej okazji, która w życiu chińskich studentów stanowi szczególną chwilę, organizują oni duże koncerty dla absolwentów oraz uroczyste imprezy. Charakterystyczne dla chińskich studentów są także tzw. podróże absolwenckie, w które wybiera się coraz więcej z nich.

Maj i czerwiec to dla turystyki okres poza sezonem, dlatego to właśnie dobry czas na podróże absolwenckie. Odpowiednio do własnych oczekiwań i zasobności portfela, studenci wybierają różny sposób podróżowania.

Gao Xia jest studentką 4 roku na Uniwersytecie Handlu w Guangzhou. Uwielbia ona podróżować, w każde wakacje wybiera się w podróż. Z okazji zakończenia studiów wybrała ona podróż zagraniczną. W połowie maja, wraz z dwoma kolegami podróżowała ona po Korei Południowej. Cała trójka zwiedzała Koreę Południową w grupie zorganizowanej przez agencję turystyczną. Powiedziała ona: "Już podpisałam umowę o pracy z jedną firmą z Dongguana. Jak zacznę pracę, nie znajdę czasu na podróże. Dlatego muszę jak najbardziej wesoło zabawić się przed rozpoczęciem pracy."

W Seulu poznała zwyczaje i obyczaje oraz kulturę Korei Południowej. W stolicy Korei była także na koncercie, który wywarł na niej głębokie wrażenie. Ile kosztowała taka przyjemność? Gao Xia powiedziała nam dumnie, że cała podróż kosztowała 6500 yuanów. Pieniądze te zarobiła ona podejmując tymczasową pracę i na podróż nie wzięła ani grosza od rodziców. Jej rodzice bardzo popierali jej plan turystyczny, tylko ciągle jej mówili, żeby dobrze się o siebie zadbała.

"Jak znajdzie się pracę, to dopiero ma się ochotę podróżować" - tak zapewne myśli chyba większość absolwentów. Jeden z absolwentów Uniwersytetu Ludowego Chin - Cao Ming - podpisał umowę o pracę z firmą z Guangzhou, a potem wybrał się w podróż absolwencką.

Cao Ming podróżował w taki sposób, że poprosił o towarzyszenie mu w podróży przyjaciół, którzy mieszkają w miastach, które zamierzał odwiedzić. Najpierw pojechał do Wuhanu, gdzie studiuje jego kumpel. W ciągu dwu i pół dnia, zwiedził on w tym mieście Pawilon Żółtego Żurawia, Muzeum prowincji Hubei, Jezioro Wschodnie oraz Uniwersytet Wuhański. Potem pojechał do Xi'anu, gdzie zwiedził Muzeum Armii Terakotowej, Stary Mur Obronny Miasta. Wybrał się także na Górę Huashan.

Cała podróż pozostawiła na nim głębokie wrażenie, a kosztowała - zaledwie 2600 yuanów. Część tych pieniędzy zarobił, a drugą część wziął od rodziców. Cao Ming uważa, że podróż w towarzystwie kolegów nie stanowiła dużej oszczędności, jednak była wesoła i przyjemna.

Absolwentka Hui Wen pomyślnie skończyła studia w Pekinie, planuje ona dalej się kształcić. Pod koniec kwietnia, podróżowała ona z koleżanką po południowych prowincjach Jiangxi i Anhui. Podróżowały 8 dni - jeździły motocyklem, furmankami, jadły potrawy wiejskiej kuchni, a nocowały w domach rolników. W ciągu 8 dni była ona blisko natury, a także dużo oszczędziła. Podróż kosztował ją zaledwie 1500 yuanów.
Wasze opinie
      Muzyczne Ch.R.M.
      Wiadomości
      Komentarz
 
 
 

    Linki    Kontakt