Chociaż rząd chiński nigdy nie zabronił oficjalnie praktykowania fengshui, w słowniku definicja tego słowa brzmi: "przesądne wierzenia w starożytnych Chinach".
"Głównym powodem tego, że fengshui spotyka się z opozycją jest to, że wiele osób i urządników rządowych uważa je za przesąd", powiedział Zhang Liangren, wiceprzewodniczący Szanghajskiej Asocjacji Estetyki Życia.
"Fengshui nie jest nauką. Napełnia jedynie portfele oszustów i powoduje niepotrzebny wzrost kosztów podczas konstrukcji budynku", powiedział Tao Shilong, uznawany pisarz powieści popularno-naukowych.
Jego zdanie podziela historyk Gu Xiaoming z Szanghajskiego Uniwersytetu Fudan. "Fengshui zawiera zbyt wiele mistycznych elementów i dlatego nie można go zaliczyć do nauk."