Lenovo to znany chiński producent przenośnych komputerów. Jego wyroby znaleźć można w sklepach z elektroniką na całym świecie. Firma ta ma ambitne plany rozwoju i ekspansji i chce proponować klientom coraz to nowe produkty. Wiadomo nie od dziś bowiem, że konkurencja na tym rynku jest ogromna i wciąż wyczekuje on nowości. Rozwój i sprzedaż tradycyjnych laptopów zdaje się zwalniać. W zeszłym roku rynek podbiły tzw. netbooki czyli małe i tanie komputery przenośne, pozwalające na wykonywanie podstawowych czynności, które dotąd wykonywane były na droższych i większych urządzeniach mających duże możliwości, ale często niewykorzystywane.
Klienci doszli do wniosku, że nie warto przepłacać i rynek małych netbooków nieoczekiwanie eksplodował. Producenci, którzy nie mieli w swej ofercie takiego produktu, musieli szybko wprowadzić go do sprzedaży, by nie wypaść z rynku i nie zanotować strat mogących zakończyć się bankructwem. Lenovo zaprezentowało takie urządzenia i do oferty wprowadza kolejne. Teraz spogląda na bardzo dochodowy rynek smartfonów. Spółka planuje wprowadzić swój pierwszy gadżet tego typu oparty na systemie operacyjnym Android. Pokazano go już na światowych targach elektroniki w Las Vegas. Nosiłby nazwę Lephone.
Wiadomo, że mobilny Internet będzie nadal szybko się rozwijał. Powoli - jak przewidują eksperci od biznesu nowych technologii - zanikać będą granice między komputerami a telefonami komórkowymi. Już teraz widać, że w tym kierunku zmierzają główni światowi producenci komórek, choć wydaje się, iż pewnych barier jak choćby problemu wielkości ekranu, pokonać się nie da. Jednak smartfonów na rynku przybywa i każdy liczący się światowy producent elektroniki chce z tego tortu wykroić dla siebie jak największy kawałek. Także chińskie Lenovo. Firma uważa, że urządzenia mobilne to naturalna droga dla producentów przenośnych komputerów. Spółka planuje przeznaczyć w tym roku 200 mln dolarów na zakup technologii do produkcji tych urządzeń. Nie wyklucza też kupna firmy, która ma już doświadczenie w wytwarzaniu telefonów biznesowych, bo takim mianem określa się smartfony.
Kryzys finansowy Lenovo odczuło dość boleśnie. Spadła liczba klientów indywidualnych a zwłaszcza korporacyjnych, głównie na rynkach zagranicznych. Lenovo liczy jednak na klientów chińskich. Tutejszy rynek bowiem, tak naprawdę jest przepastny a Chińczycy, zwłaszcza młodzi, kochają elektroniczne gadżety chyba jeszcze bardziej niż inne nacje. Z Internetu za pośrednictwem komputerów korzysta tu blisko 400 milionów ludzi. Jest ok.700 milionów użytkowników telefonów komórkowych. Chińscy producenci tacy jak Lenovo liczą zwłaszcza na gwałtowny rozwój rynku usług 3G umożliwiających szybką transmisję danych, co pozwoli na wprowadzenie na rynek nowych urządzeń i wykreowanie nowych usług. Dlatego rodzimi wytwórcy zdali sobie sprawę, że mają pod ręką konsumenta, którego być może na razie nie stać na najbardziej wyrafinowane usługi, jednak z czasem gdy zamożność ludzi będzie rosła, także on stanie się klientem ważnym o którego trzeba mocno zabiegać. Oczywiście inni producenci komórek czy komputerów przenośnych nie zasypują gruszek w popiele i też są obecni na tutejszym rynku, traktując go jako największy na świecie i perspektywiczny.