Słowniczek
Chińskie ABC
O redakcji
O CRI
Mapa strony
 
„Expo-babcia" odwiedziła już 374 pawilony
2010-06-29 20:01:55 CRI

Yamada Tomiyo, zwana też „Expo-babcią", która w ciągu 38 dni odwiedziła 373 pawilony na Światowej Wystawie 2010 w Szanghaju, ostatnio znowu znalazła się w centrum zainteresowania mediów. 12 czerwca, kiedy na Expo obchodzono Dzień Japonii, „Expo-babcia" uczestniczyła w nadawanym z tej okazji specjalnym programie Chińskiego Radia Międzynarodowego. Podekscytowana mówiła: „To 374. pawilon na szanghajskim Expo, który odwiedzam!"

Wskazanie ulubionego pawilonu wśród 373 odwiedzonych jest dla „Expo-babci" trudne. Jako że jest Japonką, oczywiście bardzo podoba jej się pawilon jej ojczyzny:

„Już dwa razy zwiedziłam pawilon Japonii. Gdyby nie to, że ustawiają się do niego takie długie kolejki, bardzo chętnie wybrałabym się tam również w tak ważnym dniu, jak Dzień Japonii na Expo. Jako Japonka jestem dumna i szczęśliwa widząc, jak wielu Chińczyków chce zwiedzić ten pawilon."

Na temat swoich wrażeń z japońskiego pawilonu „Expo-babcia" opowiada tak:

„Chińczykom chyba najbardziej podobają się roboty i technologiczne nowinki. Dla mnie natomiast najciekawsza jest ekspozycja pokazująca tradycyjną kulturę Japonii i chińsko-japońską wymianę kulturalną: herbaciarnie, inkrustowany złotem parawan, wyprawy Jian Zhena czy japońskie poselstwa do Chin epoki Tang. Tuż przed otwarciem Expo wróciłam na krótko do Japonii, aby odwiedzić Świątynię Toshodai i obejrzeć ślady działalności wielkiego Jian Zhena. Uważam, że kontakty międzyludzkie, a także okazje do nauki i wymiany, to największe bogactwo, jakie daje nam Expo."

Wśród licznych pawilonów największe wrażenie zrobił na Yamadzie Tomiyo chyba jednak pawilon Chin. Nie tylko ze względu na jego formę architektoniczną, ale bardziej nawet z powodu pokazywanej tam ekspozycji. Poza tym, Yamada Tomiyo była naocznym świadkiem jego budowy.

„Wygląd chińskiego pawilonu jest bardzo majestatyczny, ale bardziej jeszcze podoba mi się jego rozplanowanie. Ekspozycje poszczególnych prowincji umieszczono w dolnej części pawilonu. Tworzą one jakby solidny fundament, na którym wznosi się cały kraj. Duże wrażenie zrobiły na mnie także ekspozycje chińskich mniejszości. W Chinach żyje wspólnie tak wiele grup etnicznych i żyją one w jedności. Ponieważ przyglądałam się budowie chińskiego pawilonu, za każdym razem wydaje mi się bardzo bliski."

Yamada Tomiyo ustanowiła rekord poczas Expo w Aichi: w ciągu 185 dni weszła na teren Wystawy 243 razy. Otrzymała za to specjalną nagrodę. W uznaniu jej entuzjazmu dla Światowych Wystaw pierwszy z dystrybuowanych w Japonii biletów na szanghajskie Expo trafił właśnie do niej, w dodatku jako prezent. Pytana, czy również w Szanghaju będzie starała się być na Expo każdego dnia trwania Wystawy, Yamada Tomiyo odpowiada:

„Jeśli mi zdrowie pozwoli, mam zamiar codziennie być na terenach wystawowych. Czy dostanę za to nagrodę, nie ma dla mnie znaczenia. Samo Expo związało mój los z Szanghajem. Po zakończeniu Wystawy będę często wracać do Szanghaju. Z powodu Expo ja i moja rodzina pokochaliśmy to miasto. Jeśli czegoś żałuję, to tego, że przez ponad pół roku w Szanghaju nie udało mi się zrobić postępów w chińskim. Przed Expo zapisałam się w Japonii na kurs języka chińskiego. Trzeba będzie wrócić do lekcji."

Jako że „Expo-babcia" nazywana jest „największym fanem Expo", wiele osób chciałoby się dowiedzieć, czy ma jakieś szczególne rady dla zwiedzających. Na to pytanie Yamada Tomiyo odpowiada: „Nie należy łatwo się poddawać".

„Stanie w kolejce jest wyczerpujące, ale jak ma się marzenia i oczekiwania, nie można łatwo się poddawać. Przed zwiedzaniem Expo trzeba zrobić rekonesans i zorientować się, co nas najbardziej interesuje, co najbardziej chcemy zobaczyć. Jeśli coś nie jest interesujące, stanie w kolejce to strata czasu. Jednak w przypadku pawilonów, które bardzo chce się zobaczyć, nawet długie oczekiwanie się opłaca, a późniejsza radość tym większa!"

Yamada Tomiyo odczuwa wobec Expo dług wdzięczności. Osłabiona przez chorobę codziennie spacerowała po Expo 2005 w Aichi, dzięki czemu nie tylko wiele się dowiedziała, ale i wzmocniła organizm. „Expo-babcia" zapowiada, że zamierza stworzyć album ze zdjęciami zrobionymi na szanghajskim Expo. Podaruje go japońskim szkołom podstawowym i średnim, aby umożliwić dzieciom zapoznanie się z Wystawą Światową, a także sprawić, by pokochały przyrodę i świat, znalazły w sobie nadzieję i marzenia. Chciałaby także krzewić wśród dzieci przyjaźń chińsko-japońską.

„Jestem bardzo wdzięczna Expo. Dzięki Wystawie w Aichi udało mi się pokonać chorobę, wrócić do zdrowia i odnaleźć nową nadzieję. Wraz z mężem postanowiłam wykorzystać pieniądze przeznaczone pierwotnie na leczenie na pokazanie dzieciom Expo. Chciałabym, aby Expo zainspirowało jak najwięcej ludzi!"

Więcej na ten temat
Wasze opinie
Forum-gorące tematy
web polish.cri.cn
   Webradio
Kalendarium
Chińskie ABC
Informacje praktyczne
China Radio International.CRI. All Rights Reserved.
16A Shijingshan Road, Beijing, China