Pogłębia się zaniepokojenie rynków kapitałowych związane z bezpieczeństwem systemu finansowego i perspektywami rozwoju gospodarczego na Węgrzech. Wynika ono z nadal nie rozstrzygniętych sporów między węgierskim rządem a Międzynarodowym Funduszem Walutowym oraz Unią Europejską w sprawie udzielanych Węgrom kredytów.

2 września amerykański bank Goldman Sachs i francuski bank Sociate Generale ogłosiły raporty, w których podkreślają, że bez wsparcia Międzynarodowego Funduszu Walutowego system finansowy Węgier jest bardzo zagrożony. Analitycy przewidują możliwość wystąpienia silnych wahań, a nawet kolejnego wstrząsu finansowego w Europie Środkowo-Wschodniej i całej Unii Europejskiej.

Węgry są jednym z najbardziej dotkniętych aktualnym kryzysem państw Europy Środkowo-Wschodniej. W październiku 2008 roku Międzynarodowy Fundusz Walutowy, Unia Europejska i Bank Światowy postanowiły wspólnie udzielić Węgrom kredytów o łącznej wartości 20 miliardów euro, które miały pomóc im w poradzeniu sobie z kryzysem finansowym. 17 lipca bieżącego roku delegacja Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Unii Europejskiej ogłosiła, że w rokowaniach z rządem węgierskim pojawiły się rozbieżności w sprawie redukcji deficytu budżetowego. W związku z tym Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Unia Europejska postanowiły tymczasowo wstrzymać kredyty dla Węgier. Przedstawiciele MFW podkreślali, że plany węgierskiego rządu dotyczące zmniejszenia deficyfu budżetowego w bieżącym i przyszłym roku obarczone są wyraźnymi wadami. Zdaniem Funduszu, należy podjąć bardziej radykalne i trwałe działania, aby móc zrealizować cel ograniczenia deficytu. Rząd Węgier z kolei odmówił większych ustępstw, co doprowadziło do fiaska rokowań.

Zdecydowane stanowisko rządu węgierskiego wywołuje zaniepokojenie rynku kapitałowego sytuacją finansową i gospodarczą na Węgrzech. W sierpniu, kiedy polski złoty i czeska korona umacniały się wobec euro, kurs forinta wobec wspólnej europejskiej waluty spadł o 1,2%. Węgierskiemu rządowi nie udało się przyciągnąć inwestycji na swój rynek kapitałowy. Poczas rozpoczętej 2 września sprzedaży nowej emisji węgierskich obligacji udało się znaleźć nabywców na zaledwie 70% papierów. Z najnowszych danych statystycznych wynika, że w pierwszych dwóch kwartałach bieżącego roku wzrost gospodarczy w 27 państwach Unii Europejskiej wyniósł 1% w stosunku do porzednich kwartałów, a 1,9% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. W tym czasie w sąsiadujących z Węgrami krajach, np. w Polsce i na Słowacji, tempo wzrostu było jeszcze wyższe, osiągając poziom 3,5%. Natomiast na Węgrzech gospodarka w pierwszym kwartale urosła o zaledwie 0,6%, a w drugim kwartale pogrążyła się w zastoju.

Skoro węgierska gospodarka boryka się z finansowymi trudnościami, a Międzynarodowy Fundusz Walutowy nie udziela temu państwu wsparcia kredytowego, rządowi Węgier będzie jeszcze trudniej doprowadzić do ożywienia gospodarczego.

Analitycy podkreślają, że jeśli rząd węgierski nie podejmie odpowiednich kroków, kryzys finansowy i gospodarczy, jaki czeka Węgry, może rozszerzyć się na całą Europę Środkowo-Wschodnią i całą Unię Europejską. Komisarz Unii ds. gospodarczych i walutowych Olli Rehn powiedział 30 sierpnia, że jeśli Węgry nie podejmą większego wysiłku na rzecz zmniejszenia deficytu budżetowego, będzie to miało ujemny wpływ na perspektywy ożywienia gopodarczego na Węgrzech, a także na wspólne wysiłki Unii Europejskiej na rzecz zwiększenia dyscypliny finansowej i przyspieszenia tempa rozwoju gospodarczego.