Słowniczek
Chińskie ABC
O redakcji
O CRI
Mapa strony
 
Samospalenia na obszarach tybetańskich a buddyjski duch altruizmu
2012-12-14 21:44:48 CRI
Po przypadkach samospaleń tybetańskich mnichów na obszarach tybetańskich XVI Dalajlama wielokrotnie wyrażał ból z tego powodu, jednocześnie twierdząc jednak, że „rozgraniczenie między przemocą a powstrzymywaniem się od przemocy zależy od motywów". Dalajlama zrzuca odpowiedzialność za samospalenia mnichów na politykę władz chińskich w stosunku do obszarów tybetańskich, wyrażając jednocześnie pogląd, jakoby były to działania na rzecz szczęścia bliźniego. Sednem tych komentarzy jest twierdzenie, jakoby samospalenia mnichów tybetańskich nie kolidowały z buddyjskim nauczaniem zakazującym zabijania, lecz odpowiadały buddyjskiemu „duchowi altruizmu", nakazującego działanie na rzecz szczęścia bliźniego i w jego interesie.

Pragnę odnieść się do przypadków samospaleń mnichów tybetańskich z perspektywy ich motywacji, celów oraz nauki buddyjskiej, rozważając ich związek z buddyjskim duchem altruizmu.

Z perspektywy motywów, celów i przyjętego sposobu działania, samospalenia mnichów są aktami politycznymi, a nie religijnymi, kolidując z buddyjskim pojęciem miłosierdzia. Z całą pewnością nie są to akty propagowanego przed buddyzm altruizmu. Rozgłaszane przez grupę Dalajlamy poza granicami Chin informacje o hasłach „wolnego Tybetu" czy „potrzeby praw człowieka w Tybecie", które skandują dokonujący samospaleń mnisi, świadczą dobitnie o tym, że z całą pewnością nie są to akty religijne ani „składanie się w ofierze boddhisatwie", lecz ofiary o klasycznym charakterze politycznym, co stanowi rażące pogwałcenie fundamentów buddyjskiego ducha altruizmu.

Twierdzenie, jakoby samospalenia mnichów były przejawem buddyjskiego ducha altruizmu, jest w istocie podżeganiem do samobójstw. Jak naucza Kirti Rinpocze, tego rodzaju podżeganie do samobójstwa ewidentnie kłóci się z naturą buddyzmu, niezależnie od tego, czy akty te dokonywane są „na widoku", „w ukryciu", czy chodzi o „bezpośrednie zabijanie", czy „zabijanie pośrednie". Kłóci się to także z altruistyczną buddyjską doktryną „afirmacji życia wszystkich istot i powstrzymywania się od zabijania".

Wyraźnie widać, że samospalenia mnichów nie są aktami religijnymi, a tzw. „postulaty polityczne", których są wyrazem, stoją w sprzeczności z wolą szerokich rzesz obywateli. Nie są zatem do pogodzenia z kluczowym ideałem miłosierdzia, który stanowi sedno buddyjskiego altruizmu. Nie można ich także pogodzić z fundamentalną ideą buddyzmu, jaką jest „współczucie i powstrzymanie się od odbierania życia". To, że znajdują się ludzie określający samospalenia mnichów jako wyrazy buddyjskiego ducha altruizmu, świadczy jedynie o tym, że pewna niewielka grupka celowo zachęca i namawia do samospaleń w interesie swoich politycznych knowań.

Więcej na ten temat
Wasze opinie
Forum-gorące tematy
web polish.cri.cn
   Webradio
Kalendarium
Chińskie ABC
Informacje praktyczne
China Radio International.CRI. All Rights Reserved.
16A Shijingshan Road, Beijing, China