Główny ekonomista chińskiego Ministerstwa Rolnictwa Bi Meijia poinformował 25 grudnia, że w okresie od stycznia do października tego roku Chiny sprowadziły z zagranicy 10 mln 90 tys. ton trzech głównych gatunków zbóż, czyli pszenicy, kukurydzy i ryżu. To o ponad 9 mln ton więcej niż rok wcześniej. Wzrost importu podstawowych zbóż jest wprawdzie znaczący, ale jego rozmiary nadal stanowią niecałe 2% krajowej produkcji. Samowystarczalność zbożowa Chin pozostaje zatem niezagrożona - zapewnił Bi Meijia.
Jak tłumaczył główny ekonomista resortu rolnictwa, wyraźny wzrost importu zbóż wynika z konieczności zaspokojenia coraz bardziej zróżnicowanego popytu. Bi uważa to za konsekwencję podnoszenia się poziomu życia Chińczyków i związanej z nim ewolucji potrzeb konsumpcyjnych.
W roku 2012 wyprodukowano w Chinach 589 mln 570 tys. ton zbóż. To wprawdzie bardzo dobry wynik, ale - jak podkreślił Bi Meijia - możliwości dalszego zwiększania produkcji dzięki zwiększaniu areału upraw są bardzo ograniczone. Dlatego też dalszy wzrost produkcji zbóż w Chinach opierać się będzie na innowacjach technologicznych, zwiększaniu wydajności upraw oraz poprawie infrastruktury rolnej - zapowiedział Bi.
Resort rolnictwa zamierza w tym celu m.in. szkolić specjalistyczny personel, wspierać powstawanie dużych gospodarstw i spółdzielni produkcyjnych, podwyższać minimalne ceny skupu zbóż, udoskonalać swoją politykę gromadzenia rezerw zbożowych, a także rozszerzać zakres wypłacanych producentom dotacji.