2 stycznia był pierwszym w 2013 roku dniem notowań na hiszpańskich giełdach. Ceny akcji wzrosły o ponad 3%, a premia za ryzyko dla długoterminowych obligacji wyraźnie spadła, osiągając poziom nienotowany od kwietnia ubiegłego roku.
Dobre nastroje na rynku są skutkiem decyzji amerykańskiej Izby Reprezentantów, która 1 stycznia wieczorem przyjęła projekt umożliwiający uniknięcie dramatycznych skutków tzw. "klifu fiskalnego".
Pozytywne skutki podjętych w Waszyngtonie działań natychmiast stały się odczuwalne również w Madrycie. Rentowność 10-letnich hiszpańskich obligacji spadła do 5,037%, co jest poziomem najniższym od marca 2012 roku.