Według danych ogłoszonych wczoraj przez Główny Urząd Celny ChRL, wartość obrotów handlowych Chin z zagranicą wzrosła w ubiegłym roku o 6,2%. Tymczasem na początku 2012 roku zakładano, że wzrost ten wyniesie około 10%. Rzecznik Głównego Urzędu Celnego Zheng Yuesheng przyznaje wprawdzie, że nie udało się w ubiegłym roku zrealizować planowanego tempa wzrostu obrotów handlowych, ale jednocześnie podkreśla, że na tle innych wiodących gospodarek świata Chiny i tak osiągnęły przyzwoity wynik.
Podczas zorganizowanej przez Biuro Prasowe Rady Państwowej konferencji prasowej Zheng wyjaśniał przyczyny niższego niż oczekiwany tempa wzrostu eksportu i importu. Zaliczył do nich przede wszystkim słaby popyt na rynku międzynarodowym, który skutkował spadkiem składanych u chińskich producentów zamówień. Rosnące w Chinach koszty wytwarzania osłabiły przy tym konkurencyjność chińskich produktów. Rzecznik Głównego Urzędu Celnego narzekał także na nasilenie się protekcjonizmu handlowego, który pogorszył warunki dla chińskiego eksportu. Niskie tempo wzrostu importu towarów zagranicznych do Chin tłumaczył z kolei słabością popytu wewnętrznego.
Łączna wartość chińskiego eksportu i importu wyniosła w ubiegłym roku 3 biliony 866 miliardów 760 milionów dolarów amerykańskich, a nadwyżka eksportu nad importem - 231 miliardów 100 milionów dolarów.
Unia Europejska utrzymała w roku 2012 pozycję największego partnera handlowego Chin, jak również najważniejszego źródła chińskiego importu. Stany Zjednoczone wyprzedziły jednak w ubiegłym roku Unię pod względem wartości zakupionych chińskich towarów, stając się największym ich odbiorcą. Hongkong, który funkcjonuje jako odrębna gospodarka, mimo że jest częścią Chin, zastąpił Japonię na pozycji czwartego pod względem wielkości obrotów partnera handlowego kontynentalnych Chin. W roku 2012 wartość chińsko-japońskiego handlu spadła bowiem o 3,9%. Zheng Yuesheng przypisuje ten trend przede wszystkim trudnej sytuacji gospodarczej w Japonii, choć jednocześnie przyznaje, że spór wokół Wysp Diaoyu mógł w pewnym stopniu przyczynić się do spadku dwustronnych obrotów handlowych.
Rzecznik Głównego Urzędu Celnego uważa, że w bieżącym roku chiński handel z zagranicą może rosnąć szybciej niż w minionym. Wprawdzie, jak podkreśla Zheng Yuesheng, w roku 2013 nadal występować będą wszystkie czynniki, które hamowały wzrost obrotów handlowych w roku 2012, ale z drugiej strony spodziewać się można korzystnego wpływu licznych programów stymulacyjnych realizowanych przez władze wielu państw świata. Jeśli będą one skuteczne w ożywianiu gospodarek tych państw, zwiększy się też wolumen handlu międzynarodowego.