Autorzy opracowania pokazują, jak wybuch międzynarodowego kryzysu finansowego przyspieszył rozwój chińskich inwestycji w Europie i Ameryce. Przed rokiem 2008 łączna wartość chińskich inwestycji we wszystkich 27 państwach członkowskich Unii Europejskiej nie przekraczała miliarda dolarów rocznie. Tymczasem w roku 2012 przekroczyła 10 miliardów dolarów. W przypadku Stanów Zjednoczonych wzrost również jest znaczący, choć nie tak duży jak w Europie - z niecałego miliarda dolarów w 2008 roku do 6,5 miliarda w 2012.
Eksperci z Rhodium Group tłumaczą, że w Europie panuje większa otwartość na zagraniczne inwestycje, co otwiera przed chińskimi firmami większe możliwości. Tymczasem w Stanach Zjednoczonych na inwestycje w infrastrukturę i zaawansowane technologie wpływają czynniki polityczne, ograniczając zaangażowanie chińskiego kapitału.