Holenderski minister finansów, który przewodniczy Eurogrupie, Jeroen Dijsselbloem zaprzeczył w udzielonym 25 marca wywiadzie jakoby uważał plan ratunkowy dla Cypru za wzór dla metod ratowania innych państw znajdujących się w podobnej sytuacji.
Dijsselbloem zapewnił, że uważa Cypr za przypadek szczególny, kreujący szczególne wyzwania, a więc i wymagający szczególnych rozwiązań. Dodał przy tym, że nie istnieje uniwersalny model mający zastosowanie do wszystkich państw, gdyż każde rozwiązanie uwzględniać musi specyficzne uwarunkowania państwa, w którym ma być zastosowane.
Tymczasem trzeci co do wielkości bank w Grecji, Bank Pireusu, ogłosił 26 marca przejęcie ponad 300 filii trzech cypryjskich banków działających w Grecji. Od zdeponowanych w nich środków nie zostanie pobrany wprowadzony na Cyprze podatek od lokat.