Na zaproszenie Stowarzyszenia Dziennikarzy Chińskich na przełomie kwietnia i maja br. 8-osobowa delegacja polskich dziennikarzy odwiedziła Chiny. Zwiedzała Pekin, miasto Dezhou w prowincji Shandong oraz starożytną stolicę 13 dynastii cesarskiej–Xian. Członkowie delegacji byli zdania, że mimo krótkiego pobytu w Chinach program wizyty był bogaty. Wizyta pozwoliła polskim dziennikarzom lepiej poznać Chiny. W składzie delegacji byli dziennikarze z Warszawy, Poznania i Krakowa. Wszyscy twierdzili, że są pod wrażeniem tego, co zobaczyli. - Ludzie w Chinach są przyjaźni, bardzo życzliwi, uśmiechnięci, grzeczni i pomocni - twierdzili.
Przewodnicząca delegacji, dziennikarka regionalnego oddziału TVP w Łodzi Magdalena Michalak powiedziała, że był to jej pierwszy pobyt w Chinach. Była pozytywnie zaskoczona tym, co zobaczyła. Nie sądziła, że wszystko jest tu tak duże - szerokie ulice, ogromne budynki i wieżowce, nowoczesne centra, wielkie przestrzenie dużo zieleni i dużo samochodów. - W Polsce nie ma tak szerokich ścieżek rowerowych, jak w Pekinie - stwierdziła. Jest to dla niej ważne, bo sama często jeździ na rowerze. Dodała, że inaczej sobie wszystko wyobrażała, kiedy tu leciała.
Powiedziała też, że gdy patrzyła na mapę Pekinu i szukała różnych ciekawych miejsc, to wydawało jej się, że wszystko jest bardzo blisko siebie, a okazało się, że jest daleko. Miała wrażenie, że Pekin nie ma końca.