Rzecznik MSZ Chin Hong Lei wyraził szok i oburzenie wobec wypowiedzi japońskiego polityka o "kobietach pocieszenia". Hong Lei stwierdził, że japońska armia podczas II Wojny Światowej zmuszała kobiety do seksualnej niewoli, co było przestępstwem, jak również łamaniem praw człowieka. Ostatnio japoński polityk Toru Hashimoto powiedział, że system "kobiet pocieszenia" był koniecznością w czasie wojny, i nie ma dowodów, że japoński rząd porywał i zmuszał kobiety do świadczenia usług seksualnych.