Chiny i inne kraje muszą umożliwić bardziej otwarty dostęp do złóż gazu łupkowego, jeśli chcą powielić sukces Ameryki Północnej w wykorzystaniu tych zasobów, ocenia starszy urzędnik w BP.
"Tak stało się w USA i Kanadzie, dzięki temu, że jest tam konkurencja", powiedział Christof Ruehl, główny ekonomista BP wczoraj w Pekinie. Ruehl dodał, że system, który pozwala na konkurencję pomaga obniżyć koszty.
Chiny posiadają, poza USA, największy potencjał tych złóż, a ministerstwo gruntów i zasobów przeprowadziło dwie aukcje od 2011 roku, który był początkiem poszukiwań komercyjnych. Większość zagranicznych firm zostało wykluczonych z licytacji, jednak niektóre, np. Shell, mają sojusz z chińskim partnerem na eksplorację ich istniejących już pól.
Historia sukcesu rozwoju gazu łupkowego w USA wynika z innowacji w poziomie wiercenia i szczelinowania hydraulicznego, co wpłynęło na spadek cen gazu ziemnego w USA.