Stany Zjednoczone ostrzegły podróżujących przed zagrożeniem atakami terrorystycznymi ze strony Al-Kaidy i związanych z nią organizacji, szczególnie na Bliskim Wschodzie i Afryce Północnej. Terroryści mieliby także zamiar zaatakować amerykańskich urzędników i obywateli, dlatego amerykańskie władze wezwały ich do zachowania czujności.
Amerykański Departament Stanu podał, że 4 sierpnia zamyka ambasady i konsulaty w 22 państwach m.in.: w Jemenie, Egipcie, Arabii Saudyjskiej, Jordanii, Iraku, Afganistanie i Libii. Jeżeli zagrożenie będzie istniało nadal, to ambasady i konsulaty amerykańskie w niektórych państwach pozostaną nieczynne dłużej.