Premierzy Hiszpanii i Wielkiej Brytanii Mariano Rajoy i David Cameron przeprowadzili 7 sierpnia telefoniczną rozmowę na temat Gibraltaru. Oba państwa gotowe są do dalszych rozmów o tym problemie, aby załagodzić trwający między nimi spór.
Wielka Brytania rości sobie prawa do samego Gibraltaru oraz 3-milowego pasa morskiego wokół niego. Hiszpania z kolei uznaje jedynie brytyjską suwerenność w obrębie portu gibraltarskiego. Dwa tygodnie Brytyjczycy zatopili w morzu 70 betonowych bloków, które utrudniają działalność hiszpańskim rybakom. W odpowiedzi na te działania rząd hiszpański zaostrzył kontrole na granicy z Gibraltarem.
Rajoy i Cameron uważają, że konflikt wokół Gibraltaru nie powinien wpływać na brytyjsko-hiszpańskie stosunki. Rajoy podkreślił, że Wielka Brytania i Hiszpania są partnerami, przyjaciółmi i sojusznikami. O sprawie rozmawiali 7 sierpnia również szefowie dyplomacji obu państw, którzy uzgodnili powołanie wspólnej grupy roboczej do rozwiązania tego problemu.