Egipska żandarmeria wojskowa rozpoczęła 14 sierpnia usuwanie zwolenników obalonego prezydenta Morsiego z dwóch kairskich placów. Akcja pochłonęła wiele ofiar. Rząd tymczasowy ogłosił na miesiąc stan wyjątkowy na obszarze całego kraju.
W ramach protestu przeciw tym działaniom na ulice wyszli liczni członkowie Bractwa Muzułmańskiego oraz zwolennicy Morsiego.
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia powiedział 14 sierpnia, że konflikt pochłonął już 149 ofiary śmiertelne, a 1403 osoby są ranne. Minister spraw wewnętrznych twierdzi z kolei, że zginęło co najmniej 43 policjantów, a 211 odniosło obrażenia podczas starć z protestującymi.