PKB strefy euro i całej Unii Europejskiej zwiększyły się w drugim kwartale tego roku o 0,3% w porównaniu z pierwszym kwartałem - wynika z danych ogłoszonych 14 sierpnia przez Eurostat. W strefie euro wzrost gospodarczy pojawił się po raz pierwszy od czwartego kwartału roku 2011. Komisja Europejska komentuje te dane jako "powód do radości", ale jednocześnie przestrzega, że nie oznaczają one jeszcze zakończenia kryzysu.
Strefa euro zawdzięcza dodatni wynik przede wszystkim swoim dwóm największym gospodarkom: Niemcom i Francji. Niemiecka gospodarka urosła w drugim kwartale o 0,7%, a francuska wyszła z trwającej pół roku recesji, osiągając 0,5-procentowy wzrost.
W najbardziej zadłużonych państwach strefy euro, takich jak Włochy czy Hiszpania, w drugim kwartale trwała nadal recesja, ale była ona płytsza niż dotychczas.
Unijny komisarz ds. gospodarczych i walutowych Olli Rehn uważa, że najnowsze dane makroekonomiczne dowodzą zasadniczej słuszności polityki antykryzysowej prowadzonej przez Unię Europejską. Przyznał jednocześnie, że Europa ma do rozwiązania nadal wiele poważnych problemów, w tym bardzo niskie tempo wzrostu, a także znaczące różnice występujące pomiędzy poszczególnymi państwami członkowskimi.