Hiszpańskie banki mają poważny problem z kredytami zagrożonymi, ich udział w całkowitej liczbie kredytów wzrósł do rekordowej wysokości 11.61% w czerwcu, podał banku Hiszpanii w poniedziałek. Złe kredyty rosną - z 11,2% w maju 2013 r. i 9,6% w czerwcu 2012 roku.
Oznacza to wzrost o 0,4 procent w ciągu miesiąca, z 170.2 mld euro (228.1 mld USD) w maju do 176.4 mld w czerwcu. Bank Hiszpanii poinformował też, że cała wartość portfela kredytów nieco wzrosła, z 1.518 bln euro w maju do 1.519 bln euro w czerwcu br. Wskaźnik złych kredytów pobił poprzedni rekord w listopadzie 2012, kiedy osiągnął 11.38 procent, ale spadł w grudniu 2012 i w lutym dzięki transferom toksycznych aktywów do hiszpańskiego "bad banku" (SAREB).