Francuska organizacja praw człowieka procesowała się już wcześniej w tej sprawie, chodzi o potajemne monitorowanie e-maili i telefonów zwykłych obywateli.
Paryska prokuratora oświadczyła, że nakazała policji zbadanie doniesień dot. nielegalnego wejścia służb USA do zautomatyzowanych systemów przetwarzania danych, umyślnego naruszenia prywatności, itp. Podczas wstępnego dochodzenia, policja sprawdzi czy istnieją wystarczające dowody do rozpoczęcia formalnego postępowania wyjaśniającego.
Międzynarodowa organizacja praw człowieka i francuski alians praw człowieka już w lipcu oskarżyły amerykańską agencję wywiadowczą o nielegalny monitoring, a paryska prokuratora rozpoczęła wstępne dochodzenie. Dodajmy, że znane firmy high-tech, m.in. Microsoft, Yahoo, Google, Facebook czy Apple były wymienione jako "potencjalni wspólnicy" służb.