Minister stanu MSZ Wielkiej Brytanii Hugo Swire pisał niedawno o rozwoju systemu politycznego w Hongkongu. Komentując jego wypowiedź rzecznik MSZ Chin, Hong Lei, 16 września w Pekinie oświadczył, że strona chińska stanowczo sprzeciwia się jego tezom i jest bardzo niezadowolona. Hong Lei stwierdził, że od czasu powrotu do ojczyzny nowe ustawy tam przyjęte zapewniły prawa rodakom hongkońskim. "Domagamy się od strony brytyjskiej natychmiastowego wstrzymania komentarzy dot. wewnętrzych spraw Hongkongu", dodał.